[Czuwaj] Gorka czy dolek, czyli o seksie, gimnazjach i awangardzie(niezbyt krotkie)

[Aleksander Senk]

Michał Górecki napisał(a):

>> Skoro "przy obecnych normach obyczajowych "
>> na plaży nudystów przebywa się bez stroju
>> to czy to oznacza że mam moich "gimbusów"
>> podczas obozu wedrownego wysłać na taką plażę
>> aby sobie "poćwiczyli" te "normy" ?
> PRzebywanie nago na plaży nie jest powszechnie przyjętą normą obyczajową.

W Polsce nie jest, w Polsce.

Cialo przez wieki naszej kultury stanowilo tabu - zrodlo grzesznych 
mysli i zepsucia.
Obecnie cialo nie jest w ogole tabu, ale nagosc jest wykorzystywana 
narzedziowo, seksualnie.  Jako wabik reklamowy, czy generalnie do 
wywolywania podniecenia seksualnego.
Poza tym - coraz czesciej wartosc czlowieka ocenia sie po tym, jak 
dobrze wyglada.

Mysle, ze warto odczarowywac cialo i zdejmowac z niego tego typu 
skojarzenia.

I dlatego zastanawiam sie, czy np. pokazanie, ze sa ludzie, dla ktorych 
nagosc nie jest nieodlaczna od napiecia seksualnego, ktorzy jednakowo 
szanuja tych "doskonalych" fizycznie jak i tych z "ułomnosciami" nie 
bylo by ciekawe i wartosciowe wychowawczo.

pozdrawiam
olek