[Czuwaj] Reguly postepowania przeciw molestowaniu
Michał Górecki
g00rek w wp.pl
Pią, 13 Sty 2006, 12:40:23 CET
Seascout napisał(a):
> Dla mnie chodzi de facto o wszystkich członków ZHP, a nie o wybraną grupę
> wiekową. Procedury zabezpieczające przed molestowaniem powinny obejmować
> wszystkich. Nie wiem czy nam to coś zmienia, że instruktor molestował 16
> latktę? Jakie to ma dla nas znaczenie? Przed prawem nic mu nie grozi - to
> prawda. Ale przecież chodzi o doprowadzenie do takiej sytuacji, w której
> rodzice naszych harcerzy będą spokojni, że na naszych obozach nic złego nie
> przytrafi się tak 14 latce jak i 17 latce. Pisała o tym Grażyna, nie
> wskazując na granice wieku.
>
> Podobnie z pełnoletnimi (wędrownikami na przykład). W związku z tym, że
> chłopak skończył 18 lat powinniśmy pozwalać mu spać w jednym śpiworze z 19
> letnią koleżanką (bo zimno)? No karalne to nie jest przecież wiec czy można
> pozwolić? Karalne nie jest też palenie papierosów przez 18 latków, a nie
> pozwalamy na to. Po prostu moim zdaniem oparcie się o Kodeks Karny, jest nie
> dla nas. Normy / procedury powinny być uniwersalne i dostosowane do naszych
> potrzeb, do tego co chcemy za pomocą tej procedury osiągnąć.
>
No i tak i nie... Kiedy nie opieramy się o prawo zaczyna robić się to
dość trudne do określenia.
Bo możemy wziąć takie przypadki:
- 14 latka z 16 letnim chłopakiem
- 14 latka z 18 letnim chłopakiem
- 17 latka z 18 letnim chłopakiem
- 20 latka z 20 letnim chłopakiem
- 20 latka z 25 letnim chłopakiem
- para 30 latków?
Do tego różne przypadki - spanie w jednym śpiworze? Trzymanie się za
rękę? Całowanie sie? Przytulanie się?
(nie określam tego czy przy innych czy nie, nie o tym tutaj mówimy).
Nie znam się na tym zbytnio, ale chyba po 15 roku życia o wiele trudniej
udowadnia się molestowanie, to kwestia wykazania woli odpowiednich osób.
Bo czy spanie pary dwudziestoparolatków w jednym śpiworze / w dwóch
śpiworach obok siebie można jakkolwiek nazwać molestowaniem?
Mamy cały szereg zachowań, cały szereg konfiguracji, ocierających się z
jednej strony o prawo, z drugiej o wolną wolę osób dorosłych. I o ile
jestem w stanie spokojnie pokazać konfiguracja / zachowania naganne, to
jestem w stanie przytoczyć też wiele takich co do których mam spore
wątpliwości.
Na pewno należy oddzielić "molestowanie" sensu stricto od zachowań
których może nie pochwalamy, ale które nie są wcale molestowaniem, tylko
zachowaniem które piętnujemy.
Bo zbliżając się do granicy dwudziestoparolatków orzekniemy za chwilę,
że para żyjąca na kocią łapę nie może spać razem, ale małżeństwo tak. A
to już będzie na prawdę dyskusja o wartościach a nie molestowaniu...
g00rek
Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj