RE: [Czuwaj] partyzancki plan pracy obozu - prośba o pomoc

Rafal Bednarczyk amfarm w aster.pl
Pią, 7 Lip 2006, 15:47:09 CEST


Witam wszystkich,

Bartosz Firlik napisal:

> Tutaj masz 100% rację - i tak jak już pisałem w poprzednim poście,
> jestem już przekonany żeby6 zmienic tematykę i zając się szkoleniami i
> historią cichociemnych.
fajnie - to bardzo wdzieczny temat :-)

> Teraz tylko konkretne pytanie - jak wprowadziłbyś do "gry" postać
> Ponurego? Harcerze będa mianowani cichociemnymi, będą odbywac 
> szkolenia,
> będzie się dużo działo i w ogóle. Ale gdzie w tym wszystkim umieścić
> postać Ponurego? Może jako taka "niewidzialna" i tajemnicza postac,
> która czasem będzie sie przez obóz przewjać? Młodsi to chwycą bez
> problemu, starsi wiadomo, mniej. Im lepiej byłoby pewnie 
> opowiadać tylko?
hmmm, oczywiscie to nie jest z jednej strony latwa sprawa,
ale z drugiej... dosc oczywista:-)
Ty jako komendant obozu powinienes byc "Ponurym" jesli oboz
ma byc o "Ponurym" - wtedy zastepy sa zgrupowaniami, szkolisz je,
wydajesz rozkazy, zastepowi sa Rafalem Szwiecem "Robotem" itp,
Twoj przyboczny "Nurtem" itp.
Jesli natomiast oboz to ma byc baza szkoleniowa Cichociemnych
to raczej skupcie sie na szkoleniach Cichociemnych zostawiajac
postac "Ponurego" na kampanie roczna uwienczona obozem 
w Gorach Siwtokrzyskich - wtedy to bedzie naturalne i historii
"Ponurego" harcerze naucza sie niejako przy okazji

Oboz natomiast moglby wtedy byc np. STS 43 Audley End czyli
jedna z bardzije zapamietanych baz szkoleniowych CC

> > Warto wtedy pomyslec o wybudowaniu przy obozie repliki 
> > Osrodka Wstepnego Szkolenia Spadochronowego czyli Malpiego Gaju
> > i poranne zaprawy przeniesc wlasnie tam - nawiazanie do szkolenia
> > Cichociemnych bedzie wprost, a jest to dosc proste: kilka 
> rownowazni,
> > scianka placzu, zasieki do czlgania, kilka lin od prostego
> > wchodzenia na gore, poprzez kielbaski, na tyrolce konczywszy.
> 
> Już zleciłem sprawę odpowiedniej osobie - dzięki! Mam nadzieję, że w
> książkach Tcuholskiego znajdę jakiś opis "Małpiego Gaju"? Żeby coś na
> wzór stworzyć - oczwyiście w dużo uboższej formie.
tak, znajdziesz zdjecia chocby w "Spadochronowej opowiesci" 
Ale proponuje tez puscic wodze fantazji bo to ma byc
przede wszystkim atrakcyjne dla harcerzy - jedyne co Was powinno
ograniczac to bezpieczenstwo harcerzy

> > ciesze sie - niech sobie wybiora do tego bohatera
> > zastepu, ktorym bedzie najlepiej zbiorowosc czyli
> > ktores zgrupowania lub mniejszy oddzial, niech sie
> > jak najwiecej o tym oddziale dowiedza, wybiora sobie
> > jakis znak i zwyczaje nawiazujace do historii tego
> > oddzialu - wtedy histora wejdzie do obozu troche tylnymi
> > drzwiami i o to wlasnie chodzi:-) Oczywiscie istnieje
> > niebezpieczenstwo ze wszystkie zastepy beda chcialy
> > byc zgrupowaniem "Robota" wiec musisz miec przygotowane
> > argumenty tez za innymi oddzialami
> 
> Hmm.. tylko teraz jeśli decyduję się na szkolenia cichociemnych, to
> powyższe bierze w łeb. Ale tak, jak pisał wczesniej Marek - każdemu
> nadam numer, historię, legitymację i będą działali w ten sposób.
nie bierze w leb tylko zmienia sie odgrywana rola - CC cwiczyli
swoje dzialania przeciwko Policji i Home Guards brytyjskiemu,
ktora bardzo chciala ich zlapac jako dywersantow

> Dużo jeszcze pytań mi się nasuwa - ale najpierw zajrzę do książek
> Tucholskiego, żeby Was nie męczyć niepotrzebnie. Potem na 
> pewno uderzę z drugą serią pytań!
cala przyjemnosc po mojej stronie - ja tak moge godzinami:-)
W koncy to tresc tego co robilem przez lata z druzyna, szczepem
i Klubem Pikujacego Orla czyli KPO

> Jeszcze pytanie na koniec - wiem, że lajkonika, ale póki co nie siedze
> aż tak mocno w historii.
> Czy Cichociemni, którzy byli na obozie szkoleniowym w Anglii, brali
> podczas jego trwania udział w walkach na froncie? Czy byli zupełnie
> oddelegowani do ćwiczeń? Pytam, żeby dobrze od początku obóz 
> zaplanować.
nazwa Cichociemni wziela sie wlasnie stad, ze wybrani zolnierze
znikali ze swoich macierzystych oddzialow i slad po nich ginal
Zanim natomiast zostali wybrani na kandydatow na CC byli
normalnie zolnierzami w oddzialach Polskich Sil Zbrojnych
w duzej mierze z 1 Samodzielnej Brygady Spadochronowej

> Jeśli nie było żadnych działań "na froncie", to może coś na kształt
> "zrzutu" zrobić już po 2 tygodniach obozu? I w ostatniej 
> części bardziej
> skupic się na praktycznym sprawdzeniu nabytych umiejętności, angażując
> do tego sąsiedni podobóz, który nas będzie atakował?
oczywiscie - mozna tak zrobic. Byc moze powinienes sie jeszcze
zapoznac z historia organizacji "Wachlarz" czyli poprzednika KeDywu
na kresach wschodnich, gdzie odcinkami kierowali CC i wlasnie
z tego powodu "Ponury" robil odbicie kpt. Alfreda Paczkowskiego "Wani"
z wiezienia w Pinsku. Byc moze druga czesc Twojego obozu
to powinien byc wlasnie "Wachlarz" jako wstep do historii
zgrupowan w swietokzryskich

pozdrawiam
Rafal
-----------------------------------------------
hm Rafal Bednarczyk
komendant kontyngentu
www.jamboree2007.zhp.pl 



Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj