[Czuwaj] po co harcerzowi mundur? czyli rewolucja oddolna

[Michał Górecki]

Anna Michalina Nowakowska napisał(a):
> Tylko, czy nie będziemy wytykani przez innych harcerzy
> gdy np na rajdzie w trakcie zlotu hufca będziemy paradować w tshirtach i chustach, albo na ognisko przyjdziemy w bluzach?
> tymczasem na nasze drobne potrzeby, kolekcja wystarcza
> i nie mam zamiaru wprowadzać ŻADNEJ JEDNOLITOŚCI w drużynie
> w kontekście kolekcji zhp
>   
Być może będzie... Chociaż ja nie spotkałem się jeszcze z takimi reakcjami.
Jak już mówiłem - granatowe bawełniane bluzy z kapturem TATOKA były 
noszone przez moich harcerzy przez cały obóz żeglarski - bez żadnego 
rozkazu... To chyba najlepszy znak :)

A co do jednolitości - no cóż osobiście uważam, że fajnie wygląda 
drużyna w jednolitych bluzach, czy tshirtach, ale to oczywiście tylko 
moje zdanie. Są momenty w któych może chodzić jak sobie tylko chce, a 
jeśli będą to ubrania z kolekcji to chyba jeszcze lepiej.

Seria City będzie zawierała ubrania bardziej "miejskie", pewnie trochę 
droższe, ale produkowane głónie z myślą o instruktorach i wędrownikach. 
NIe będą to klasyczne tshirty, tylko np reglanowe (inny kolor rękawków), 
kontrastowe (lamówka na rękawkach i pod szyją), dopasowane do kobiecych 
kształtów i inne. Zobaczymy jak się przyjmą.

pozdrawiam
g00rek