[Czuwaj] O programie
Andrzej Rolewicz
harc38 w op.pl
Wto, 18 Lip 2006, 18:56:44 CEST
Użytkownik Dominik Jan Domin <djdomin w biol.uni.torun.pl> napisał:
>----- Original Message -----
>From: "Andrzej Rolewicz" <harc38 w op.pl>
>> To ja dla odmiany z odmiennym stanowiskiem ;)
>> Uwazam, ze skauting (harcerstwo) to
>> "Wychowywanie dobrego obywatela metodą puszczanska"
>> i cos takiego jak "druzyna komputerowa" po prostu nie miesci sie w tej
>> formule.
>> Ale nie jestem tak radykalny, aby zadac by wszyscy moje zdanie
>> podzielali...
>
>Czemu nie? Zastrzeżenie do komputerowej jest słuszne. Ale - co to znaczy
>"metoda puszczańską"? Bo wiele druzyn "tradycyjnego programu" (sznurki,
>węzełki, gaderypoluki itp.) nic z puszczaństwem współnego nie ma. Ale - co
>więcej? Jak okreslić to minimum? Czy drużyna zajmująca się odtwarzaniem
>realiów Polski piastowskiej jest się w stanie załapać na miano
>"harcerskiej"? Jakie zatem musi spełnic warunki?
>
>DJD
Nie czuje sie kompetentny aby wypowiadac sie na temat tego co inni powinni robic.
Po prostu przeczytalem gdzies (chyba u BP) takie zdanie, zachwycilo mnie ono i konsekwentnie realizuje je w praktyce.
W moim wydaniu harcerstwo polega na wychodzeniu z norki na swiat,
jest alternatywa zycia z natura zamiast zycia w miescie badz w necie.
Sznurki, wezelki, gaderypoluki jak najbardziej o ile maja jakies konkretne zastosowanie.
Jako sztuka dla sztuki sa troche bezsensowne.
Uwazam to podejscie za sluszne, ale nie odwaze sie powiedziec, ze jedynie sluszne.
Dlatego uwazam, ze PROGRAM powinien raczej propagowac pewne wzorce uwazane za pozadane niz narzucac jakies standardy.
Czyli - jezeli ktos chce cwiczyc w harcowce gaderypoluki i wezly i na tej podstawie "zaliczac" stopnie
a nigdy np nie zbudowac mostu wiszacego z wykorzystaniem tychze wezlow - jego wybor i wolna wola.
Podobnie z Polska piastowska. Polecalbym w drewnianym grodzie w lesie. Woli ktos robic albumy z wykorzystaniem internetu i "cut©" - nie zabranialbym.
Andrzej.
Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj