[Czuwaj] Zjazd było: Zlot 70-lecia harcrstwa

[Seascout]

::
::Tomaszu, a moze powiedzmy uczciwie, ze wizja Zlotu w parku miejskim jest
do
::bani, że z zamej swej istoty zakłada to kolonijność i to jako reklamę w
::postaci Zlotu 100-lecia?
::
::Czyż to nie jest oficjalna reklama harcerstwa kolonijnego?
::


Nie wiem Dominik czy można tak kategoryczne sądy stawiać. Nie byłem na
miejscu Zlotu, ale to chyba nie jest w samym centrum Kielc. Duży udział w
tym jaki będzie Zlot będą miały reprezentacje chorągwiane. Od nich wiele
zależy.

I przychylam się do głosu Sławka. Koncepcji Zlotu już nie zmienimy. Ceny
wpisowego również. Obie rzeczy zostały zatwierdzone demokratycznie, przez
organ nadzoru jakim jest RN. Nie ulega wątpliwości, że gotowanie ma walor
wychowawczy i nie ulega wątpliwości wysoka cena za żywienie. To chyba
wspólnie już ustaliliśmy.

Pytanie - co dalej. A dalej jest Zjazd Programowy zwoływany w trybie Zjazdu
Nadzwyczajnego. 

I okazało się, że część uczestników Zjazdu zapamiętała, że dyskusję nad
największymi problemami dotyczącymi wartości w ZHP będziemy dyskutować na
Zjeździe Programowym. Naczelniczka rozumie uchwałę Zjazdu literalnie, tj,
jako dyskusję nad ROZUMIENIEM Prawa Harcerskiego. A więc tylko nad
rozumieniem (nie nad ewentualnymi zmianami w zapisie) i tylko Prawa
Harcerskiego (a Przyrzeczenia już nie). I to spowodowało pewien nieznaczny
rozdźwięk.

RN ustaliła w dyskusji, ze zwołamy Zjazd nadzwyczajny na czerwiec 2007. Czy
tak będzie? Nie wiadomo, bo głosowanie w sprawie zwołania Zjazdu dopiero w
październiku...

A Waszym zdaniem? Kiedy powinien być Zjazd? I jaki tytuł jego zwołania?

Seascout