[Czuwaj]ZLot

[Michał Górecki]

> -----Original Message-----
> From: czuwaj-bounces w listy.czuwaj.net [mailto:czuwaj-
> bounces w listy.czuwaj.net] On Behalf Of Aleksander Senk
> Sent: Thursday, June 22, 2006 3:45 PM
> To: Lista dyskusyjna harcerek i harcerzy.
> Subject: Re: [Czuwaj]ZLot


> A co z ta metodą harcerską i harcerskim sposobem wychowania?
> Wydawało mi sie, ze naturalnośc i przyklad wlasny jest nasza największą
> siła... a tu sie okazuje, że niektorzy potrafią wychowywać 14-16 latkow
> swiecąc im w oczy przepisami ustawy o wychowaniu w trzeźwości...
> Chylę czoła przed takimi wychowawcami...
> 

Zaraz zaraz. Jeśli przykład osobisty będzie działał w 100% to bylibyśmy tacy
sami jak 100 lat temu. Przykłąd przykładem, ale mamy się dostosywywać do
tego co się dzieje i reagować.

Jednym ze wskaźników niepowodzenia jest spadek liczebny. I nie tłumaczymy
się ciągle zmianą systemu. To było 17 lat temu...

Znam Olek twoje podejście do elitarności. Całe szczęście jest to sprzeczne
ze zdaniem WOSM (którego zasady jednak ciągle akceptujemy ) który wyraźnie
twierdzi, że nie mamy być wąską, elitarną grupą, powinniśmy otwierać się na
coraz więcej młodych ludzi i wychowywać ich. To jest nasza misja.


> I jeszcze jedno:
> Co wg Was daje nam prawo mowienia ludziom, co jest dobre, a co złe? Czy
> Wy macie aż takie przygotowanie duchowe i pedagogiczne?
> Bo mi sie wydawało, że prawo do wychowywania dzieci daję nam tylko to,
> że przekazujemy taką ideę i w taki sposób, który już sie sprawdził... A
> nie przekazujemy naszych wlasnych, kontrowersyjnych wizji swiata...

Kto to jest WY?
Kto może to robić?

Czy jedyne doświadczenia które możemy czerpać to te z własnej historii? Czy
także te z innych organizacji, którym się gdzieś powiodło? I to niedawno, a
nie dawno temu?

> Bieżące cele i wyniki? Aaaaa! Rozumiem!
> Trzeba podnieść liczbność, a pewne harcerskie wartosci i zasady nam w
> tym przeszkadzaja? No to ok, ok.. zapomnialem, że to organizacja bywa
> dla niektorych najwazniejsza, a nie promowanie i rozwijanie idei
> harcerskiej.
> ;)

Jakie harcerskie zasady nam przeszkadzają? Nie rozumiem... Problemem jest
chyba rozszerzanie pojęcia "harcerskie zasady" na zbyt wiele spraw...

 
> G00.. prosze.. nie startujmy znowu z poziomu dyskusji wyznaczanego
> stwierdzeniem: "Poniewaz mamy XXI w., to wiemy lepiej, co jest dobre"

"Ponieważ mamy XXI w. to skupmy się nad tym co jest dobre w XXI a nie w XX
wieku"

g00rek