[Czuwaj] kadencyje

[TOGRO.pl]

> -----Original Message-----
> From: Rafal.Suchocki w pse.pl [mailto:Rafal.Suchocki w pse.pl] 

> Tomku. Brak mi słów. Dobrze, wiesz, że kontrkandydat się 
> szykował. Szkoda, tylko, iż okazało się, że z kilku miesięcy 
> na zgromadzenie ekipy nagle zostały mu niecałe 3 tygodnie. A 
> tu HAL, obóz szczepu (ostatni już który robi) na głowie. I 
> nie - nie twierdzę, iż zmiana terminu była wynikiem 
> czyjegokolwiek spisku. Nie zmienia to faktu, iż skutecznie 
> wyeliminowała ewentualnego kontrkandydata.
> Oczywiście - można było pójść na żywioł. I albo przedstawić 
> osoby, które zaraz by się wycofały, albo wystartować z 
> ograniczonym składem.
> Tylko wolimy jednak działać na 5, niż na te 3+.
> 
> --
> s00hy
> Hufiec warszawa Praga Północ

Wszystko wiem. Wiem tez, ze ten kandydat (z Pragi Polnoc) rozwazal od
dluzszego czasu swoje kandydowanie. 
Tak samo drugi kandydat (z Mokotowa).

Nie wierze w to, ze zwolanie zjazdu w czerwcu UNIEMOZLIWILO kadydowanie.
Przeciez takie same szanse miał Kowalczyk. Komenda nie kryla się z decyzja o
terminie Zjazdu. We wtorek decyzje podjela komenda, w czwartek wiedzieli już
o tym wszyscy komendanci, a wieczorem informacja pojawila się w internecie.

O ile mogę zrozumiec krytyke wczesniejszego niż sadzono terminu zjazdu, o
tyle nie mogę zrozumiec tych, którzy upatruja w tym probe utracenia innych
kandydatow.

Nie jestem czlowiekiem Kowalczyka. Nie jestem niczyim czlowiekiem. Ale stram
się patrzec na swiat obiektywnie. Mowie co mi się nie podoba, ale staram się
cos robic, żeby było lepiej.
Denerwuja mnie szczegolnie Ci, którzy poswiecaja swoje zycie na krytykowanie
innych nie zostawiajac nic po sobie samym.

Przepraszam za ostre slowa. Staralem się powstrzymywac, ale nie moglem już
dluzej. Postaram się na ten temat już publicznie nie wypowiadac.

Tomek