=?iso-8859-2?Q?Re:_[Czuwaj]_Lista_harchit=F3w_;
_)_by=B3o_co_na_h_ac_zyk=3F?=
Marcin Skocz
hrskocz w harcerstwo.net
Wto, 27 Cze 2006, 21:37:44 CEST
>> Po prostu - jest to piękne, celowe, ale nierealne! Nie dziś i jeszcze
>> pewnie długo nie :( I to nawet nie tylko z powodów finansowych
>> (skąd kadra do obsłużenia tłumów, które się pojawią?)
> Sądzę że warto zastanowić się nad ostatnim zdaniem.
> Już na to zwracałem uwagę,
> że podstawowym problemem jest
> nie tyle brak nowych chętnych do drużyn,
> ile brak chętnych do prowadzenia tych drużyn.
Ten wątek w dyskusji zaskoczył mnie dość mocno, bo zwykle przy temacie
spadającej liczebności nie wychodzi się poza kwestię atrakcyjności i
wizerunku. Po przemyśleniu sprawy muszę przyznać, że jednak coś w tym jest
i być może właśnie tutaj tkwi klucz do rozwiązania problemu.
Zdaję sobie sprawę, że mam dość wąskie pole widzenia, które ogranicza się
do mojego hufca, kilku hufców znajomych i tego co podpatrzyłem u innych
organizacji skautowych.
Pomimo tego jednak chyba jest faktem, że brakuje sensownej pracy z tzw.
kadrą, czyli wolontariuszami pracującymi dla własnej satysfakcji. Ktoś
zapewne powie, że podstawą ich motywacji powinno być poczucie służby, tylko
skoro to nie działa, to chyba warto przejść nad takimi argumentami do
dalszych rozważań.
Czy ktoś z druhowieństwa ma pomysł jak to rozwiązać? I dlaczego jeszcze nie
mamy jako organizacja żadnych programów przeznaczonych do pozyskiwania
dorosłych nie związanych jeszcze z harcerstwem? Czy nie wynika to z
poczucia wyjątkowości szerzącego się pomiędzy intstruktorami, którzy
uważają dość często, że "staż" jest podstawowym wyznacznikiem miejsca w
organizacji?
Pozdrawiam przedobozow
phm Marcin Skocz HR
Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj