[Czuwaj] ogolnie o PH (2)

Michał Górecki (news) goo.grupy w 4zywioly.pl
Śro, 1 Mar 2006, 16:55:22 CET



> -----Original Message-----
> From: czuwaj-bounces w listy.czuwaj.net [mailto:czuwaj-
> bounces w listy.czuwaj.net] On Behalf Of Aleksander Senk
> Sent: Wednesday, March 01, 2006 1:57 PM
> To: Lista dyskusyjna harcerek i harcerzy.
> Subject: Re: [Czuwaj] ogolnie o PH (2)


> Kwestii abstynencji takze nie traktuje literalnie ani 0-1.
> Widze - i opisuje w korespondencji z Toba - rozne poziomy realizowania
> zasady zawartej w PH:
> "nie ulega żadnym nałogom, nie próbuje używania narkotyków, pomaga innym
> w zwalczaniu nałogów. Abstynencję traktuje jako ważny element troski o
> zdrowie, o hart ducha, o opanowanie słabości własnego charakteru."
> 
> Niepicie to naprawde nie jest szczyt tego, co mozna zrobic z tą częscią
> tego punktu. Zobacz, co jeszcze dzieki niej mozna robic - dla siebie i
> dla innych. Ile tu jest mozliwosci!
> 
> O granicach dla instruktora w innych punktach - choc jeszcze nie we
> wszystkich - tez juz swego czasu pisalem. :]
> Wiec naprawde juz w ogole nie wiem, skad to 9.5 Ci sie wzielo.. :)

Olek! Prawie udaje ci się już odnosić tylko do tematu, a nie do mnie.
Gratuluję :)

TAK - pamiętam, mimo swej sklerozy, naszą dyskusję o granicach. I to było
tak, że jest pewna granica powyżej które nie można się posuwać.

Bezdyskusyjnie - np. nachlać na środku placu apelowego, czy wyrwać kilku
drzew z korzeniami. Albo oglądać na zbiórce filmów pornograficznych.

Ja wtedy pisałem, że wolę instruktora łamiącego 10 pph a w innych punktach
będącego prawie ideałem od tego, który szczyci się abstynencją, a jest
notorycznym kłamcą, gburem, ponurakiem, despotą i abnegatem.

Pamiętasz? :)


> > A ja od zawsze udowadniam, że nie widze powodu dla którego te pół punktu
> > winno być traktowane odmiennie....
> 
> Ale w tym udowadnianiu zawsze odnosisz sie do swojego przekonania, nigdy
> ząs do brzmienia tego punktu, do oficjalnej interpretacji, roli
> instruktora, miejsca abstynnecji w najnowszej historii czy tez w
> poczatkach harcerstwa itp.
> 

Tradycyjnie opierasz się na interpretacji dh Mirowskiego. A ja po raz
kolejny, tradycyjnie mówię ci, że to nie jest nasza wyrocznia (mimo całego
szacunku do niego)

 
> Na razie sobie ide stad, wiec oddaje pole :)
> Prosze - badz kolegą i nie pisz nic kontrowersyjnego, wykorzystujac
> fakt, ze mnie nie ma ;P

Mnie tez nie było i zaraz nie będzie :)

g00rek



Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj