[Czuwaj] Re: prawo a harcerstwo
Janusz Sikorski
jsikorski w wp.pl
Śro, 8 Mar 2006, 12:26:49 CET
Dnia 08-03-2006 o 12:06:06 <czuwaj-request w listy.czuwaj.net> napisał:
>>
>> Sądzę że można to zrobić. W przepisach wcale nie trzeba umieszczać
>> prostego odniesienia typu: ...nie dotyczy harcerzy... Zadowalający nas
>> zapis mógłby brzmieć np. art... od xx do xxx nie stosuje się do członków
>> organizacji harcerskich posiadających zatwierdzone przez Ministra
>> przepisy
>> wewnętrzne regulujące zagadnienia uregulowane niniejszym
>> rozporządzeniem...
> Nie sądzę by udało sie przekonać do tego urzędników.
> Te pseudo organizacje też moga sobie załatwić takie "zatwierdzania"
> Bez problemu. A chyba nawet łatwiej.
No to w tej konkretnej chwili nie jest takie oczywiste :)
Jeśliby teraz uderzyć do ministra który wydał to feralne rozporządzenie to
sądzę że można WIELE
załatwić. Bo taka jest sytuacja polityczna ;)
Jak rozumiem w tej chwili ktoś na "Górze" o tym pomyślał bo właśnie tak
odczytałem zapytanie G00.
Więc piszę ... Jak najszybcie ... potrzebujemy korzystnej dla harcerzy
zmian w :
ROZPORZĄDZENIE
MINISTRA EDUKACJI NARODOWEJ
z dnia 21 stycznia 1997 r.
w sprawie warunków, jakie muszą spełniać organizatorzy wypoczynku dla
dzieci i młodzieży szkolnej, a także zasad jego organizowania i
nadzorowania.
(Dz. U. z dnia 10 lutego 1997 r.)
Różnych... ale m.in. mam na myśli Karty Obiektu. Konia z rzędem temu kto
ma kartę obiektu jakim jest obóz w lesie. Obozu nie ma, więc i karty nie
ma. Dzieci przyjeżdżają do lasu i stawiają obóz... i wtedy obiekt jest
ale... bez karty i zezwolenia kuratorium... czyli dziki. Potrzebny jest
wyjątek dla obozów harcerskich.
i dalej
ROZPORZĄDZENIE RADY MINISTRÓW z dnia 6 maja 1997 r. w sprawie określenia
warunków bezpieczeństwa osób przebywających w górach, pływających,
kąpiących się i uprawniających sporty wodne. (Dz. U. z dnia 7 czerwca 1997
r.)
Zał. 3
§ 3. 1. Wycieczki piesze lub narciarskie na terenach górskich, leżących na
obszarach parków narodowych i rezerwatów przyrody oraz leżących powyżej
1.000 m n.p.m., mogą prowadzić tylko górscy przewodnicy turystyczni.
Z tym co zrobić to chyba jasne... i nawet nie chce mi się dyskutować o
granicy bezpieczeństwa... która powinna być ustawiona na 1600 m npm a nie
na 1000. (ale wtedy asfaltem do Morskiego Oka nie byłby potrzebny
przewodnik ;) )ale może jakiś wyjątek dla organizacji harcerskich
warunkowany w sposób zadowalający ministra :).
to na razie tyle, chociaż w kolejce czekają przepisy o transporcie
żywności... przechowywaniu próbek i inne tzw... sanepidowskie ;)
>> I wówczas piłka jest po stronie ZHP aby przekonać
>> Ministra o potrzebie takich a nie innych zapisów w naszej wewnętrznej
>> instrukcji. A nasza instrukcja mogłaby być zgodna z MH i z
>> umiejętnościami
>> oraz wiedzą instruktorów harcerskich. Może ona również przewidywać nasz
>> wewnętrzny system uprawnień który zapewni względne bezpieczeństwo
>> podczas
>> zajęć.
> ;-)))))
> To jeszcze w ZHP duuuuużo musi się zmienić
> ;-))))
> Czesław
Nooooooooo :( niestety, ale nawet najdłuższa droga zaczyna się od
zrobienia pierwszego kroku ;)
Pozdrawiam
Janusz Sikorski
Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj