Re: [Czuwaj] Powyżej 1000m npm

Krzysztof Ludwig krzysiekl w interia.pl
Pią, 10 Mar 2006, 14:11:47 CET


----- Original Message ----- 
From: "czesiek.harcerstwo" <czesiek w harcerstwo.net>
To: "Lista dyskusyjna harcerek i harcerzy." <czuwaj w listy.czuwaj.net>
Sent: Friday, March 10, 2006 12:59 PM
Subject: Re: [Czuwaj] Powyżej 1000m npm


> ----- Original Message ----- 
> From: "Jerzy Łukaszewicz" <jeluk w wodn.lublin.pl>
> To: "Lista dyskusyjna harcerek i harcerzy." <czuwaj w listy.czuwaj.net>
> Sent: Friday, March 10, 2006 12:18 PM
> Subject: Re: [Czuwaj] Powyżej 1000m npm
>
>
>> ----- Original Message ----- 
>> From: "czesiek.harcerstwo" <czesiek w harcerstwo.net>
>>
>> > Odwoływanie sie do ustawy zwiazane jest z tym że:
>> > (.......)
>>
>> Ale kto sie odwoluje do tej Ustawy? My sami?
>> W jakich zwiazkowych
>> instrukcjach jest odwolanie sie do ustawy o kulturze fizycznej?
>
> Przykładowo:
> (......)
> Komisje rewizyjne sprawują kontrolę nad zgodnością działalności władz
> oraz jednostek organizacyjnych Związku z przepisami prawa,
> Statutem ZHP, uchwałami Zjazdu, Rady Naczelnej
> (....)
>
> A chodziło mi o odwoływanie sie w tej dyskusji
> choć jak widzę wątek o tym czy i KIEDY
> nasza działalność wychowawcza jest lub NIE jest
> ".... działalnością w zakresie kultury fizycznej ...."
> nie wzbudza zainteresowania.
>



Witam!

Nie odbieram tego milczenia jako brak zainteresowania.
Ja na przykład nie czuje się specjalnie kompetentny, żeby dyskutować.
Jeśli jednak nalegasz, napiszę jak mi się wydaje.

Otóż do naszych celów należy dbałość o prawidłowy rozwój psychofizyczny 
naszych członków (patrz art. 2 ustawy). Realizujemy go m.in. prowadząc 
zajęcia sportowe, ale również zajmując się rekreacją ruchową (czyli w 
rozumieniu ustawy, Art. 3.8, "formą aktywności fizycznej podejmowaną dla 
wypoczynku i odnowy sił psychofizycznych").
Czyli automatycznie podpadamy pod ustawę o kulturze fizycznej.
Po prostu nasza działalność wychowawcza czasami jednocześnie jest 
działalnością w zakresie kultury fizycznej. Napisałem jednocześnie, bo 
wychodząc na spacer możemy prowadzić jednocześnie np. wychowanie 
patriotyczne, czy jakiekolwiek inne połączone (!) z np. rekreacją ruchową 
(bo nie robimy tego w harcówce, tylko wychodzimy na spacer, bądź na basen).

Ustawa jednocześnie określa, że Rada Ministrów określi warunki 
bezpieczeństwa osób przebywających w górach, pływających, kąpiących się itd. 
(Art. 54.) a także obowiązki osób prawnych prowadzących w górach działalność 
w zakresie kultury fizycznej.

I tu nam wypływa nieszczęsne rozporządzenie z 1000 metrów, które moim 
zdaniem nas obowiązuje.

I tak mogłoby być gorzej. Wystarczyłoby uznać, że ZHP, jako osoba prawna 
jest firmą, która prowadzi działalność gospodarczą w zakresie turystyki :) 
Nawet chyba mamy odpowiednią licencję. I wtedy już podpadalibyśmy pod ustawę 
o usługach turystycznych i biorąc zuchy na rynek musiałbyś im zapewnić 
opiekę przewodnika po Krakowie :)

Jest w tym wszystkim jedna rzecz optymistyczna. Otóż rozporządzenie jest 
takim aktem prawnym, które stosunkowo łatwo jest zmienić (porównując z 
ustawą na przykład). Wystarczy przekonać kilku ministrów (rozpoczynając od 
tego, który zajmuje się sportem) do wprowadzenia kilku poprawek.
Tylko, że po raz kolejny przydałaby się współpraca pomiędzy różnymi 
organizacjami harcerskimi.

Pozdrawiam!

Krzysiek 


---------------------------------------------------------------------
Toshiba i FIFA World Cup
Wygraj bilety i notebooki z Intel Centrino Duo Mobile Technology
http://link.interia.pl/f1912



Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj