[Czuwaj] OT - Proba podsumowania dyskusji o ateizmie itd
Jerzy Łukaszewicz
jeluk w wodn.lublin.pl
Czw, 25 Maj 2006, 10:38:22 CEST
----- Original Message -----
From: "Seascout" <seascout w go2.pl>
> Ale najbardziej prawdopodobne jest, że próba ogólnopolska przekłada się na
> populację członków ZHP, tzn., że gdyby podobne badanie zrobiono w ZHP, to
> wyniki byłyby podobne, tj. 95% pewnie określiłoby się jako osoby wierzące.
Z tymi badaniami wsrod osob bardzo mlodych, to ja bym byl ostrozny (co nie
znaczy jednak, ze nie masz racji).
Wiem to po obserwacji swojego rozwoju duchowego i chyba moge spojrzec na to
z perspektywy siwiejacych wlosow :) Z cala pewnoscia moge stwierdzic, ze
naprawde swiadomie wierzyc w Boga to ja zaczalem po 30 roku zycia.
Wczesniej, to wszystko co bylo zwiazane z wiara i religia opieralem na
wychowaniu i doswiadczeniach wyniesionych z domu rodzinnego.
Nie twierdze, ze 20 latek nie moze byc w pelni swiadomy swojej wiary. Mam
swiadomosc, ze nie jestem wiarygodna populacja do tego typu badan ;). Ale
jak napisalem jestem ostrozny w wyciaganiu wnioskow na podstawie
stwierdzenia 17-latka, ze on jest niewierzacy.
Uwierze, jesli stwierdzi ze jest poszukujacy i jeszcze nic nie znalazl. Bo
okreslenie >niewierzacy< dla mnie jest tozsame z okresleniem sytuacji, ze
szukal, badal, nic nie znalazl, zakonczyl poszukiwania i stwierdza, ze "nic
nie istnieje". A w wieku nastu lat trudno chyba cos definitywnie zakonczyc w
zyciu.
Dlatego harcerstwo, jako ruch wychowawczy, powinno stwarzac szanse na
odnalezienie pewnych wartosci, jak i wiary. Nie okreslam jakiej religii.
Nie wyobrazam sobie, aby pytac sie mlodego czlowieka w ZHP, czy wierzy w
efekt wychowawczy harcerstwa. I np. taki mlody czlowiek deklaruje - ze nie
wierzy w taki efekt. Powstaje wtedy problem. I pierwszym krokiem jest
przekonanie go, zeby niczego definitywnie nie stwierdzal. Zeby sprobowal.
A przeciez droga do wiary, droga do Boga, to tez wychowanie. Tylko ze, co
najwazniejsze, nalezy to robic bardzo subtelnie.
Pewien filozof francuski (nie pamietam jak sie pisze jego nazwisko :( )
powiedzial:
- Prawa powinny przemawiac do rozumu, religia - do serca.
Dlatego wychowujmy harcerzy w wierze tak, aby ta czesc wychowania, trafiala
do ich serc. Pozdrawiam.
phm. Jerzy Łukaszewicz
Hufiec Lublin ZHP
Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj