[Czuwaj] Re: Paczka Czuwaj, Tom 19, Numer 50
Dominik Jan Domin
djdomin w biol.uni.torun.pl
Sob, 27 Maj 2006, 15:49:00 CEST
----- Original Message -----
From: "admiral" <admiral w pomaranczarnia.org>
To: "Lista dyskusyjna harcerek i harcerzy." <czuwaj w listy.czuwaj.net>
Sent: Saturday, 27 May 2006 15:36
Subject: Re: [Czuwaj] Re: Paczka Czuwaj, Tom 19, Numer 50
>> 1 - wierzę że istnieje i nie mam wątpliwości.
>> 2 - wierzę że istnieje, ale mam wątpliwości
>>
>> 3 - pośrednia - nie wierzę że istnieje i nie wierzę, ze nie istnieje
>>
>> 4 - wierzę, ze niestnieje, ale mam wątpliwości
>> 5 - wierzę, że nieistnieje i nie mam wątpliwości.
>>
>> A zatem - dla 1 i 2 kwestia Boga w skautingu nie rodzi problemu (choc nie
>> dokońca, o tym za chwilęw nowym temacie)
>>
>> dla 3 i 4 - jest droga poszukiwania, o czym tutaj mówimy.
>>
>> dla 5 - może po prostu skauting nie jest dla nich?
>>
>
> Mowisz, ze to nie sprawa nauki, a probujesz rzowiazac problem
> analitycznie, naukowo.
Mylisz pojęcia. Świadomie?
Naukowo nie można stwierdzić istnienia Boga ani zaprzeczyć temu istnieniu.
Natomiast sprawy tego, kto w co w ierzy, są jak najzupełniej analizowalne
naukowo. Bowiem nawet stwierdzenie, że NIKT nie wierzy - nie powoduje
NIEISTNIENIA samego obiektu wiary. I na odwrót.
> W sposob pokazany powyzej mozemy sie odnosic to tych nieszczenych
> tachionow:
> mozemy je wyliczyc i wierzyc, ze o ile wyliczeani sa prawidlowe, to one
> musza istniec. mozemy tez miec watplwosci, czy to przpadkiem nie chdzi o
> neutrina itd.
> A z wiara w Boga jest chyba tak - ze gdzies tam wewnatrz ma sie takie
> przeswiadczenie, ze jest. To nie jest pewnosc, to moga byc watpliwosci,
> ale to jest pewne osobiste przeswiadczenie. Jak sie go nie ma to nie
> znaczy wcale, ze ma sie przeswiadczenie przeciwne.
Czyli mówisz o 3.
Mój podział był w związku w wypowiedzą o bezsensie szukania, gdy "ktoś
wierzy, że Boga nie ma" - to to zupełnie inna para kaloszy, niż "nie wierzy,
że Bóg jest" - co sam zauwazyłeś. Chodziło mi tylko o to, aby się nie
pogubić.
> Przekonanie o tym, ze Boga "nigdy nie bylo, nie ma i nie potrzeba" ;)
> wiaze sie z uznaniem wielu milionow ludzi za glupcow (w tym najczesciej
> rodzine, przyjaciol etc).
Często tak bywa.
DJD
Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj