[Czuwaj] Re: Paczka Czuwaj, Tom 19, Numer 74

Piotr Kołodziejski mlodytm w poczta.onet.pl
Śro, 31 Maj 2006, 16:27:00 CEST


> 
> Skąd mają wiedzieć, ze propozycje młodzieńców z MW niekoniecznie sa do 
> podchwytywania? I ze propozycje jak w tamtym linku - również?
> 

Bo są szkodliwe dla całego społeczeństwa. A przecież m.in. życia w 
społeczeństwie mamy ich uczyć.

> 
> Ile razy, mam pisać Piotrze, że nie jest ważna sprawa "czy jestem 
> wierzący", tylko - "czy mam szczerą wolę pełnic służbę Bogu"?
> 
> A to sa dwie różne rzeczy.
> 
> Jesli to Ciebie pocieszy, to oświadczam, ze i dla pewnej częsic osób 
> deklarujących sie jako "wierzący" - nie widze miejsca w ZHP - ze względu 
> na brak chęci służby Bogu.
> 
> DJD

Też już chyba o tym pisałem, ale nie chodzi tu o chęć/niechęć służenia 
Bogu. Jak osoba niewierząca w Niego, ma deklarować chęć takiej służby? 
Inna sprawa to samo podejście do działalności harcerskiej.

Postaram się wyjaśnić na przykładzie:
Staram się działać zgodnie z Prawem Harcerskim, pracuję nad sobą by być 
coraz lepszym. Jestem patriotą, niosę chętną pomoc bliźnim. Staram się 
wszystkie swoje pozytywne cechy wzmacniać, a te złe zwalczać. Czuję się 
odpowiedzialny za środowisko w którym działam. Nie chodzę do kościoła, 
ale bardzo chętnie wszystkich chętnych tam zaprowadzę, choćby to była 
jedna osoba. Nie uczestniczę w wieczornej modlitwie, ale jak najbardziej 
ją umożliwiam.
Jeżeli ktoś stwierdzi, że działając w ten sposób służę Bogu (mimo iż w 
Niego nie wierzę), nie widzę w tym nic złego.
Ale sztucznym jest wymagania ode mnie, żebym miał tą służbę deklarować. 
Chyba, że w oficjalnej interpretacji będzie wyraźnie zaznaczone, że 
chodzi o działanie, a nie wiarę. Działanie, które w oczach wierzących 
będzie tą służbą, a w moich - harcerstwem.

-- 
Piotr Kołodziejski


Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj