[Czuwaj] Re: Paczka Czuwaj, Tom 25, Numer 3
s00hy
suchy w harcerstwo.net
Czw, 2 Lis 2006, 14:26:20 CET
czuwaj-request w listy.czuwaj.net napisał(a):
> Message: 8
> Date: Thu, 2 Nov 2006 10:22:40 +0100
> From: "TOGRO.pl" <togro w togro.pl>
>
> Pewnie, ze nie to samo, bo my (hufce) nie mamy wplywu na to, co dzieje
> się
> na stronie glownej ZHP, a GK chce mieć wplyw na to, co dzieje się na
> stronach hufcow?
Trudno mnie nazwać apologetę obecnej GK-i, ale na tym polu akurat sporo się
poprawiło. Newsy z serwisu regiony.zhp.pl może nadesłać każde środowisko i
jesłi spełniają okreslone standardy, to
znajdą się one na stronie głównej.
Nie do końca zagadzam się też ze zdaniem Rafała B. IMHO jakikolwiek
instruktor (czy to komendant Hufca, czy kto inny) może kandydować do władz
samorządowych. Pamięć mnie myli - czy nie pisał o tym śp. Stefan Mirowski?
(
nie mam akurat "Stylu Życia" pod ręką). Nie wyobrażam sobie jak mamy
realizować ideały społeczeństwa obywatelskiego, samemu nie korzystajac z
możliwości wpływania na naszą wspólnotę lokalną i czynnego angażowania się
w jej działania, jaką dają wybory samorządowe. I dlaczego akurat ludzie,
którzy zostali wychowani na dobrych obywateli mają być takiej możliwości
pozbawieni?
Czym inny jednak jest dla mnie agażowanie harcerskich struktur i organów do
takiej kampanii. Dlatego tez ostro zaprotestowałbym przy umieszczaniu
reklam wyborczych na harcerskich stronach. Bo gdzie skończy się granica? Na
rozklejaniu przez drużyny plakatów? Na wiecach wyborczych?
Dodam tez przekornie, iż kandydat na radnego, którego PODSTAWOWYM atutem
jest to, że jest instruktorem harcerskim, to dla mnie żaden kandydat. :-)
Wydaje mi się że ewentualne zyski jakie uzyskamy w ten sposób, będą
nieproporocjonalne do strat jakie uczyni kojarzenie nas z konkretnymi
ugrupowaniami wyborczymi, czy partiami.
Przyznam się, iż obawiałbym sie styku tych sfer: polityki i harcerstwa.
Dlatego też jest za "chuchaniem na zimne".
--
s00hy
Hufiec Warszawa Praga Północ
Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj