[Czuwaj] o strukturze ze wschodu

[Michał Górecki]

W miniony weekend miałem sposobność spotkania naczelnika i szefowej 
kształcenia Ukraińskiej Organizacji Skautowej PŁAST.
Płast nie jest członkiem WOSM, choć się o to stara (to inna historia), 
ale tradycje ma dość stare - powstał bodajże rok, czy dwa lata później 
po ZHP. Następnie z wiadomych względów istniał tylko na emigracji, teraz 
jest reaktywowany.

Jesteśmy w trakcie projektu finansowanego przez MSZ polegającego na 
wymianie doświadczeń, w szczególności dotyczących tworzenia strategii - 
Płast tego bardzo potrzebuje, ale także przyjrzenia się strukturom i o 
tym chciałem tu napisać.

Od samego początku byłęm zdania, że to raczej powinna być wymikana 
obustronna, a nawet czasami my nauczymy się więcej, bo uczenie ich 
naszej struktury ekhem.... no nie ma zbytniego sensu ;)

A więc kilka spraw o strukturze Płasta - na górze i na dole. Aha, płast 
ma około 10 tysięcy członków.

Na górze istnieją 3 ciała - sąd, rada i organ wykonawczy - starszyna 
(taka nasza gk).
Sąd jest połączeniem sądu i CKRu (co więcej chyba tylko u nas istnieją 
sądy i komisje rewizyjne na każdym szczeblu...).

Rada wybierana jest na zjezdzie, wybierany jest też przewodniczący rady. 
Są to oczywiście stanowiska zupełnie niepłatne.

Następnie Rada ZATRUDNIA szefa Starszyny na zasadzie konkursu! Ten ichni 
naczelnik ma zadania czysto operacyjne, strategiczne decyzje podejmowane 
są przez Radę zbierającą się dwa razy w miesiącu (to jest 9 osób tylko).
Naczelnik dobiera sobie współpracowników sam, tak aby tworzyli zespół. 
Część też na zasadzie konkursu. Aha obecny naczelnik ma 24 lata ;)

Co jest tu ważne - wybierany jest tylko sąd i rada, czyli organy 
wolontariuszy. Rządzą one niejako organami zatrudnianymi.

***

Drugi fajny pomysł to zastępy. Zastępy (a nawet zastępy zuchowe, czyli 
nasze szóstki) skłądają się z 6-10 osób i każdy ma... dorosłęgo 
opiekuna. Oprócz zastępowego wybieranego normalnie spośród członków zastępu.

To pozwala na samodzielną pracę zastępów! W sumie u nas gdzie niegdzie 
też jest to stosowane, kiedy przyboczni są opiekunami zastępów.

pozdrawiam
g00rek