[Czuwaj] o strukturze ze wschodu

czesiek.harcerstwo czesiek w harcerstwo.net
Pon, 13 Lis 2006, 15:56:55 CET


----- Original Message ----- 
From: "Michał Górecki" <goo.listy.dyskusyjne w 4zywioly.pl>
To: "Lista dyskusyjna harcerek i harcerzy." <czuwaj w listy.czuwaj.net>
Sent: Monday, November 13, 2006 1:52 PM
Subject: Re: [Czuwaj] o strukturze ze wschodu


> Seascout napisał(a):
> > W sytuacjach trudnych trwa więc przerzucanie odpowiedzialności (czego
> > jesteśmy nie raz świadkami). I to nie dlatego, że zasiadający we
władzach są
> > źli czy ułomni. Struktura jest tak zbudowana, że zwyczajnie nie wiadomo
kto
> > tak naprawdę powinien nieraz zająć się jakimś problemem.
> >
> I dlatego nic się nie zmieni dopóki nie zmienimy struktury.
> Dochodzi sprawa kontroli. Powiedzcie mi czy mnogość organów kontrolnych
> wynika z przepisów państwowych, czy nie? Znajommi z WOSM zawsze pół
> żartem pytają się mnie czy wprowadziliśmy już plutony egzekucyjne na
> poszczególnych szczeblach organizacji...
>
> Ja tu jestem w kropce - z jednej strony nie raz widziałem jak komisje
> rewizyjne czy sądy prostowały wiele złych spraw, z drugiej strony,
> rzeczywiście skauting to to nie jest...
>

Trzeba tez pamietać że SHH są formalnie jedynie w ok. 1/4 hufców.
A ile z nich jest realniie, tego nie wiem.

Pamietaj też że przykładowo taki Płast jest odpowiednikiem
naszej większej choragwi.




> Skupiliśmy się na wyborze naczelniczki/ka i GK, a o CKR nikt nie mówił.
> No i masz babo placek. Mamy w CKRze nikomu praktycznie nie znaną grupkę
> instruktorów która nadawałaby się chyba prędzej do jakiejś komisji
> śledczej. Przedstawia wnioski o nieudzielenie absolutorium bez
> uzasadnienia,

Bo nie musieli. Tzn. nie było co do tego pełnej jasności.
Dopiero od niedawna jest stosowna wykładnia Statutu.



> ostatnio dosłownie urządza przesłuchania w GK, z tego co
> wiem naczelniczka była "przesłuchiwana" przez nich przez 8 godzin. To
> jakiś horror się robi.

A teraz to chyba lekko demonizujesz. Nie wiem w jakiej sprawie było
to "przesłuchanie",  ale jego długość jeszcze o niczym nie swiadczy.




> W ten sposób zawsze jak ktoś dojdzie do władzy, a
> przeciwnicy będą np w CKR, czy Radzie to będzie jedna wielka wojna a nie
> harcerstwo :/
>
> Czas na uzdrowienie struktury.

Czyli wg Ciebie optymalnym jest by "organ kontrolny"
był z tej samej "opcji" co "zarząd" ?



>
> Zastanawiam się, czy nie możnaby powołać zespołu d/s struktury zhp, tak
> jak działał zespół piszący strategię? Aby wypracować jakieś rozwiązania
> bazujące na innych organizacjach?
>
> Wiem, niektórzy powiedzą że teraz już za późno bo mamy tą strategię i
> plan działań z tą struktura. Czyli co nigdy się nie zmieni?
> :)

Ależ Michale ! Co stoi na przeszkodzie byś "skrzyknął" taki zespół ?
Dlaczego ma go ktoś "powoływać" ? ;-)

Tylko proszę "budujcie" strukturę od zastępu a nie od Zjazdu.
:-))

Czesław




Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj