[Czuwaj] o strukturze ze wschodu
Michał Górecki
g00rek64 w gmail.com
Śro, 15 Lis 2006, 15:28:10 CET
Andrzej Rolewicz napisał(a):
> Ale Michał - nikt przecież nie zabrania powołania opiekuna dla zastępu.
> Na szczęście też nie nakazuje, bo potrzebowałbym 7 opiekunów.
> Tymczasem mam kłopot skąd wziąć jeszcze 2 (2 już mam) na trzy
> tygodnie letniego obozu.
> Tymczasem zastępy pracują bez opiekuna (przynajmniej u mnie -
> większość spotkań to spotkania zastępów, gimnazjalista jest
> zastępowym, pełnoletniego opiekuna - brak)
> Andrzej
>
Andrzej, ale ja nie chcę podejścia "nikt nie zabrania".
W żadnej organizacji nie spotkałem się z takim chaosem jaki u nas panuje.
Istnieją drużyny w szczepach, bez szczepów, jednopoziomowe,
dwupoziomowe, wielopoziomowe (nawet od Z do W).
Nie wiadomo czy drużyna powinna się starzeć, czy nie, czy ludzie powinni
przechodzić, czy nie, właściwie nie jest dookreślone nic. Jedynie
mgliste wytyczne i minimalna ilość członków drużyny (też trochę dziwnie
- zuchy 12 osób, ale harcerz i harcerze starsi 16, choć powinno być
chyba na odwrót).
Wiadomo, że w praktyce będzie różnie, ale u nas nawet nie ma teorii.
Nikt nie spisał działających modeli, co jest dobre, co jest złe, plusy,
minusy. Po prostu wolna amerykanka.
Ja chciałbym, aby coś takiego powstało... i stąd m.in. ta dyskusja...
Kiedy na różnych spotkaniach rysuję naszą strukturę, w połowie zaczynam
się gubić, a moi słuchacze są zagubieni chyba od dłuższego czasu :)
g00rek
Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj