[Czuwaj] O naprawie ZHP - wizja g00rka a moja
Aleksander Senk
senk w post.pl
Nie, 1 Paź 2006, 23:26:25 CEST
Darek Mołodecki napisał(a):
>ciach olej napisał
> dziękuje bardzo Olu za te dane
:)
Może nas przedstawię:
Tekst, który tak Cię wzburzył napisał Olek, a odpowiedź - na marginesie:
na moja osobista prośbę wystosowaną dzisiaj po południu - dostałeś od Ani.
pozdrawiam
olek
27 letni drużynowy z dużego miasta.
ps.
A w peesie zaproponuje, byś przeczytał raz jeszcze ten fragment, bo
czuje, ze nie do końca go zrozumiales :)
Choc - swoją drogą - fanem 40 letnich drużynowych nie jestem.
Jestem zaś świeżo po rozmowie z jednym ze swoich najstarszych
wędrowników w drużynie (z tych "niefunkcyjnych"), który powiedział mi
kilka miłych rzeczy, ale dodał, że w sytuacji, w której mój staż
harcerski jest tylko o miesiąc mniejszy niż jego wiek, to jemu trudno
jest zrozumiec, ze ja chce traktowac go jako partnera... i że docenia
wszystkie moje starania, ale on po prostu tego nie umie.
Fajnie jest mieć poczucie wpływu na ludzi i bycia dla nich autorytetem,
ale przeciez nie o to w tym chodzi... Mysle, że w ZHP powinniśmy
bardziej zawierzać metodzie i stawiac na wychowywanie młodzieży przez
młodzież, niż dbać o przygotowanie pedagogiczne kadry.
A wspomniana rozmowa upewniła mnie w jednym: że decyzja o przekazaniu
drużyny za kilka m-cy była bardzo słuszna. I choć mam jeszcze chęć, choć
mam pomysły i choć jestem przekonany, że pod moim przewodem ta drużyna
zrobiłaby rzeczy fajniejsze i ambitniejsze, to wiem, że to nie o
fajerwerki chodzi, tylko o te szarą pracę i codzienne relacje między
"kadrą" a "harcerzami".
Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj