[Czuwaj] No to co zamiast? - wyjscie z sytacji - dlugie
Aleksander Senk
senk w post.pl
Śro, 4 Paź 2006, 10:58:36 CEST
Michał Górecki napisał(a):
> Problem polega na tym, że tradycyjnie, po polsku*, kłócimy się i
> dzielimy zamiast łączyć. RPMy takie dzieliłyby na tych którzy są W i
> tych POZA.
Wiesz co, g00rek..
Ja sobie mysle, ze gdyby w RPMie, ktory podkresla wagę abstynencji byly
osoby, ktore rzeczywiscie ja cenią, a w innym RPMie byly osoby, np.
ktore maja co do niej watpliwosci, to nie bylo by tak źle.
U nas najgorsze jest to, ze bez wzgledu na reguly, ktore w danej grupie
(RMPie, organizacji, ruchu itp.) obowiazuja, są ludzie, ktorzy beda
chcieli do tej grupy przynalezec, a jej zasady beda negowac.
I to - moim zdaniem - powoduje najwiecej napieć.
pozdrawiam
olek
Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj