[Czuwaj] o piciu z innej beczki :)
Andrzej Rolewicz
harc38 w op.pl
Pią, 6 Paź 2006, 10:42:07 CEST
czesiek w harcerstwo.net napisał:
>>
>>> Nie uważam, ze alkohol jest zły.
>>> W koncu Biblia - dla większości z nas podstawa naszej etyki
>>> stwierdza że są dobre strony
>>> w spożywaniu - umiarkowanym - alkoholu
>>> Jezus - dla wielu z nas największy autorytet moralny
>>> - nie był abstynentem. Również wówczas byli tacy,
>>> którzy się upijali i to jest wyraźnie potępione.
>>> Natomiast umiarkowane używanie alkoholu
>>> jest w Piśmie Świętym zalecane.
>>
>>A powód był banalnie prosty.
>>W ówczenych czasach
>>i tamtej strefie klimatycznej,
>>przechowywanie wina "stołowego"
>>było łatwiejsze/bezpieczniejsze niż
>>przechowywanie wody zdatnej do picia.
>>
>>Czesław
>>
>
>
>
>
>Po pierwsze - jeżeli nawet jest tak, jak mówisz
>- już to dyskwalifikuje pogląd,
>że alkohol jest zły sam w sobie, prawda ?
>
>PC======================
>Nie.
>Używanie protezy nie oznacza
>że jest ona lepsza od naturalnej kończyny
>
Widzisz błąd w swojej argumentacji ?
Pytanie brzmiało, czy alkohol może być zly sam w sobie...
>Entuzjazm to w Biblii jest,
>ale nie do wina
>a do UMIARKOWANIA.
>Wszelakiego umiarkowania.
>Czyli.... wstrzemięźliwości ;-))
Nieprawda, jest entuzjazm dla spożywania wina jako środka
poprawiającego nastrój i poprawiającego więzi interpersonalne
Cytować ?
100 lat temu istniały środowiska, które głosiły, że alkohol to zło.
Dzisiaj już nikt tak nie twierdzi.
Dlatego pytam o podstawy, o sens dożywotniej abstynencji -
od zawodowych wychowawców młodzieży nie wymagamy abstynencji
w prywatnym życiu.
Andrzej
Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj