[Czuwaj] Re: samooczyszczenie

[Janusz Sikorski]

Dnia 09-10-2006 o 15:35:53 <czuwaj-request w listy.czuwaj.net> napisał:

> Czy naprawdę sądy mogą być miejscem
> bezstronnego rozpatrywania spraw spornych i ideologicznych?

Jasne że mogą być ale... Niestety w większości przypadków nie w tym stanie  
w jakim są dziś. Degrengolada  do której doprowadziła komuna w  
harcerstwie, wciąż trwa w naszej organizacji. Ruch się oczyszcza ale  
organizacja trwa. Pomimo różnych jaskółek wiosna jeszcze daleko. Pozostaje  
pytanie co zrobić?
Jakoś nie znajduję pomysłu. Nic cywilizowanego nie oczyści szybko naszej  
organizacji. Struktura wieku (a przez to niestety struktura jakości)  
harcmistrzów, jest jaka jest, w dodatku ci młodzi są często wychowankami  
tych niewłaściwych (no bo czyich mają być? ) przez co dwoistość moralna  
się szerzy.
Niewiem. Czy dla dobra organizacji należy wykluczyc z niej wszystkich  
harcmistrzów? Tych wszystkich zepsutych, hamulcowych, w jednym worze ze  
wspaniałymi ludźmi bedącymi dla wielu z nas drogowskazami i nieocenionymi  
skarbnicami wiedzy? Głupi pomysł (chociaz jestem pewien że gdyby wiedzieli  
że to pomoże to sami byliby za takim rozwiązaniem) Może jednak należy  
zrewolucjonizować system stopni instruktorskich ? Tak by decydowało to czy  
jesteś drużynowym czyli harcmistrzem? A może nałożyć parytety w ordynacji  
wyborczej, tak by decydowali młodzi. sam nie wiem jaka droga będzie  
właściwa, ale coś zrobic trzeba bo to co sie dzieje woła o pomstę do  
nieba...

Pozdrawiam

Janusz Sikorski