[Czuwaj] korpus "harcmistrzów"

Seascout seascout w go2.pl
Czw, 19 Paź 2006, 10:14:52 CEST


::Kowlak napisał:
::
:: "harcmistrzowie" z Płocka i okolic sięgnęli wyżej.
::::Postanowili poszaleć podczas pielgrzymki ZHP do Watykanu. Podobno
::::nakryła ich sama druhna Naczelniczka. Zobaczymy więc jakie efekty będą
::::tym razem.
::::
::
::Jakoś Ci nie wierzę. To na pewno świeże alpejskie powietrze, które potrafi
::zakręcić w głowie. I długa podróż, zmęczenie... i na pewno kogoś bolała w
::tym dniu goleń.
::Dodajmy do tego wzruszenie jakie powodują tego typu wyjazdy... i
podejrzenie ::u przewrażliwionych "młodych wilków" gotowe...




A swoją drogą, to jestem przerażony. Ale nie wszystkimi wydarzeniami,
którymi karmi się teraz Związek, ale moją reakcją na kolejne tego typu
zdarzenie... :(

Jakoś nie obruszyłem się. Kilku kolejnych druhów "po kielichu" na imprezie
harcerskiej nie zrobili już na mnie jakiegoś specjalnego wrażenia. Nagle
zdałem sobie sprawę z tego, że ilość tego typu spraw spowodowała, że stałem
się mniej wrażliwy, na fundamentalne problemy!


Bo podsumujmy: 

1. zastępca naczelnika pisze do wiceprzewodniczącego ZHP, że zawiesił
instruktora skazanego za pedofilię - podczas gdy go nie zawiesił :( 

2. komendant chorągwi i zarazem skarbnik ZHP, publicznie mówi, że jakiś
instruktor od lat nie jest w ZHP, podczas gdy ten instruktor figuruje w
spisach i rozkazach :( 

3. przewodniczący NSH mówi, że ma stopień harcmistrza od lat 60, podczas gdy
w rozkazach z tego okresu nie ma wzmianki choćby o tym, by był wtedy
podharcmistrzem i nigdzie nie pojawia się jego nominacja na stopień hm. :( 

4. sąd harcerski chorągwi skazuje kilku instruktorów ZHP w czasie rozprawy,
która została utajniona zarówno przed obwinionymi jak i ich obrońcami, z
wyłączeniem dowodów obwinionych. Padają wyroki nagany, zawieszenia praw
instruktorskich... :(

5. grupa instruktorów ZHP urządza sobie balangę w ośrodku harcerskim, gdzie
właśnie trwa kurs harcerski, jest przy tym dwoje zastępców naczelnika i
komendant chorągwi i... nic się nie dzieje - oprócz polowania na osobę,
która pierwsza powiedziała, że pito tam alkohol :(

6. Naczelnik ZHP w swoim rozkazie wydaje polecenie (decyzję), a komendant
chorągwi rozkaz ten ignoruje. Przez kilka lat... :(


Więc jakiś alkohol w trakcie pielgrzymki harcerskiej do Watykanu? Wychodzi
na to, że to  już jest detal.. :( 

Więc kończąc moją refleksję - ja nie chce taki być. Nie chcę nie zauważać
tego syfu i nie chcę, byśmy wszyscy zobojętnieli :( 
A boję się - obserwując swoją reakcję - że właśnie obojętniejmy :(:(:(

Seascout



Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj