[Czuwaj] korpus "harcmistrzów"

[Michał Górecki]

Seascout napisał(a):
> Więc kończąc moją refleksję - ja nie chce taki być. Nie chcę nie zauważać
> tego syfu i nie chcę, byśmy wszyscy zobojętnieli :( 
> A boję się - obserwując swoją reakcję - że właśnie obojętniejmy :(:(:(
>   
Tylko jak reagować? Kiedy GK reaguje, chorągiew może mówić, że narusza 
integralność chorągwi (teraz "siła" choragwi będzie jeszcze większa).

Rada Naczelna? Jest w niej w końcu iluś instruktorów, którym nie jest 
wszystko jedno - nawet obecnych na tej liście.

CKR? Czesiu? :)

NSH? No tak... To już wiemy :]

Kilku (nastu, dziesięciu, set) krzyczących instruktorów nie robi na 
nikim wrażenia. Vide sprawa lubelska. Podpisana pod sprawą cała 
możnabyrzec śmietanka instruktorska ZHP (wystarczy spojrzeć na 
nazwiska). Czy to coś da?

Którędy droga moi mili?

Najgorzej, że w takich wypadkach łatwo być posądzonym o pieniactwo. 
Najgorzej gdy trafi się jakiś bezsensownie krzyczący instruktor, 
zupełnie jak podstawiony zadymiarz na manifestacji dający policji sygnał 
do ataku...

g00rek