[Czuwaj] Re: korpus "harcmistrzów"

Janusz Sikorski jsikorski w wp.pl
Czw, 19 Paź 2006, 12:14:10 CEST


No cóż problem mamy i to spory. Całe nieszczęście polega na tym że nie  
bardzo jest jak toto rozwiązać. Korpus "Harcmistrzów" jest ogromny, a  
Harcmistrzów mało. To Harcmistrzowie winni być kręgosłupem moralnym tej  
organizacji, jej sumieniem. Tymczasem to sumienie jest mocno chore  
(dlaczego to chyba wszyscy wiemy)
Pytanie brzmi co z tym zrobić? Problemów przy tym jest bez liku, weźmy  
pierwszy z brzegu system stopni. Kto ma być opiekunem próby na hm czy  
nawet phm ? Ludzie którzy w żadnym razie nie są dla podchodzącego do próby  
autorytetem ? To gdzie relacja Mistrz - Uczeń ? I co z resztą członków KSI  
? Nie ma autorytetów nie będzie dobrych młodych harcmistrzów. Bez  
harcmistrzów klapa. Następna sprawa. System SH nie działa. Jeśli w kwesti  
ideałów wypowiadaja sie tacy ludzie to po co tam iśc? System  
kształcenia.... itd..
Nie mam pojęcia jak to zrobić :/ Pozostaje nadzieja że może znajdzie się  
ktoś mądry kto zna lekarstwo, bo moje chyba nie bardzo jest do przyjęcia,  
zresztą sam do niego nie jestem przekonany.
:/

pozdrawiam

Janusz Sikorski

ps.

Do tej listy Rafała mógłbym dorzucić jeszcze kilka "kwiatków" ale może  
poprzestane na "najśmieszniejszym" jakim było nie dopuszczenie sprawy  
przed SH z powodu stwierdzenia że mój podpis to nie mój podpis :o, ale tu  
już wchodzimy na grunt Mrożka...



Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj