RE: [Czuwaj] Co się wydarzyło pod Monte Cassino?
Seascout
seascout w go2.pl
Nie, 22 Paź 2006, 00:10:15 CEST
::
::Mimo to, sytuacja, jaką osobiście zobaczyłem w czasie harcerskiej
pielgrzymki do
::Watykanu mocno mnie zaniepokoiła, zażenowała itp. W tym samym miejscu
chiałbym
::rozwiać plotki lub wątpliwości, jakie się pojawiły odnośnie tego
wydarzenia.
::
Ja nie wiem co się działo na tej pielgrzymce... ale zatrważające wieści
dochodzą nie tylko z restauracji pod Monte Cassino :(
Np. tu: http://www.forum.zhp.pl/viewtopic.php?id=4335
Zanim ktoś znowu zamknie wątek na forum, przekopiuję co tam napisano...:
<<
Pielgrzymka była bardzo fantastyczna, lecz kilka osób z Głównej Kwatery
zepsuła wyjazd autokaru w który miałem zaszczyt jechać. Fantastyczni ludzie,
dobrze zorganizowani. Jak wyżej wspomniałem organizatorzy autokarów z
Warszawy czyli z GK nie zachowywali się z panującymi ideałami panującymi w
ZHP. Wymienię kilka z nich np. Jedna z druhen w Castelfusano widziana prze
zemnie w mundurze i z papierosem w ręku zdziwiła mnie jaki dają przykład
instruktorzy z funkcją drużynowego młodszym harcerza takim jak ja, albo
trzech druhów którzy kupują całą reklamówkę piw, i mówią że muszą uważać
żeby nikt ich nie zobaczył. Nie podobało mi się że jechaliśmy jako jedna
reprezentacja a o niektórych imprezach się nie dowiadywaliśmy od głównych
organizatorów.
Z pewnych źródeł wiem też że składka harcerzy jadących autokarami z warszawy
wynosiła ok. 500 zł, a nasza 760zł, i do tego harcerze z owych autokarów
spała w hotelach albo w kampingach a nie tak jak my w namiotach choć więcej
płaciliśmy.
Mam też kilka pytań odnośnie co się stało z przeznaczonymi dla nas chustami
biało-czerwonymi z godłem polski, które podobno mieli dostać wszyscy.>>
----
Seascout
Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj