Re: RE: [Czuwaj] hufiec Miastko, chorągiewgdańska , 1%

Jerzy Łukaszewicz jeluk w wodn.lublin.pl
Pią, 27 Paź 2006, 14:52:53 CEST


----- Original Message ----- 
From: "Andrzej Rolewicz" <harc38 w op.pl>

> Wisi mi to, bo i tak odchodzę z tego "hufca", tylko tych kilkuset zł z 1%
> szkoda i szukam sposobu, aby je odzyskać...

Przeraza mnie to wszystko! Nie to Andrzeju, ze masz dosc, tylko to, ze takie 
rzeczy ciagle sie dzieja w naszym zwiazku (celowo z malej litery!) i NIE MA 
ZADNEJ REAKCJI ZE STRONY WLADZ!. Bo niestety wladze, na kazdym szczeblu, w 
wiekszosci przypadkow, zupelnie nie rozumieja co to znaczy honor, uczciwosc, 
prawdomownosc, sluzba.....
Czy nigdy juz nasze harcerstwo nie bedzie Harcerstwem?
Rozumiem  Cie, Andrzeju.

Jutro jest zjazd lubelskiej choragwi. W najczarniejszej swej wizji (zaleznie 
od przebiegu zjazdu) biore pod uwage, ze na zakonczenie odepne swoj Krzyz i 
poloze go stole prezydium zjazdu "dziekujac  za wieloletnia wspolprace". 
Trzymam jednak kciuki, aby do takiej sytuacji nie doszlo.
Wiekszosc wie, ze Lublin na przestrzeni harcerskich dziejow byl aktywnym, 
opozycyjnym srodowiskiem. W 1988 roku, jak zaczynal formalnie powstawac ZHR, 
dlugo zastanawialem sie czy nie przejsc ze swoja druzyna do nowo powstajacej 
organizacji. Pozostalem jednak tutaj. Bo wtedy wierzylem, ze uda sie 
wyprowadzic na prosta nasz zwiazek. Wierzylem, ze zasada oczyszczenia 
wlasnego  podworka bedzie skuteczna i mozliwa. Niestety, po 15 latach prob 
stopniowo tracilem nadzieje. I byc moze, ze jutro strace ja bezpowrotnie.
Jeszcze poki  co..... Czuwaj!

phm. Jerzy Łukaszewicz
Hufiec Lublin ZHP 




Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj