[Czuwaj] Re: naprawa ZHP

Janusz Sikorski jsikorski w wp.pl
Pon, 30 Paź 2006, 11:23:57 CET


Dnia 30-10-2006 o 10:15:18 <czuwaj-request w listy.czuwaj.net> napisał:

> To nic nie da. Funkcjonowanie w takiej struktorze samorzadowej niestety
> wymaga od Organizacji tworzenia struktur terenowych, ktore beda
> odpowiednikiem samorzadu



To zmieńmy strukturę.
Może trzeba wyjśc poza ramy które nas ograniczają...
Może po zakończeniu procesu naprawy utworzy się chorągwie, ale tak za 20  
lat, żeby nie było powrotu ludzi którzy teraz siedzą w "przetrwalnikach".  
Albo niech wracają do pracy z dziećmi albo wypad z organizacji. Dlaczego  
chorągwie? Bo jeśli się zbierze kilku ideowych ludzi to w kilka lat zrobia  
porządek w hufcu. W chorągwi nie maja szans. Obserwując obecną działalność  
to nie wiem po co mi, jako drużynowemu czy szczepowemu chorągiew - psu na  
budę. Kursy można zorganizować w hufcu, a jeśli jest za słaby to w kilka  
hufców nie potrzeba do tego chorągwi. Składki można przekazać  
bezpośrednio, zarządzać majątkiem? Buahahaha tak średnio to chorągwiom  
wychodzi (przynajmniej oficjalnie zysków coś nie widać), lepiej ten  
majatek sprzedać, z pozyskanych srodków utworzyć fundusz, czy fundację  
harcerską która bedzie wspierała działalnośc poszczególnych jednostek  
podstawowych oraz pomagała hufcom w pozyskiwaniu baz w miejscu działania.   
Do tego nie trzeba chorągwi. Pytam więc jeszcze raz. Po co chorągiew?

Pozdrawiam

Janusz Sikorski


Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj