RE: [Czuwaj] któryś tam z rzędu instruktor pedofil

[Seascout]

Tomek napisał:
::Niestety w harcerstwie zbyt wiele jest "wybaczania". Tego zle rozumianego.
::Stad nierozwiazane problemy "kulawych" na Glodowce, obiadu na Monte
Casino, ::przeciagajaca się niedawno sprawa Przewodniczacego NSH i wielu
podobnych spraw, w ::których zbyt latwo wybaczamy, a zbyt rzadko siegamy do
instrumentow, którymi ::dysponujemy. Często argumantem jest obawa przed
robieniem brzydkich rzeczy we ::wlasnym gniezdzie. Ale moim zdaniem z takiej
postawy biora się pozniej duzo wieksze ::problemy takie wlasnie jak
pedofilia.

I Kowlak dodał:
::A poważnie to nie wiem czy Komendant Chorągwi Kieleckiej skreślił druha
::Kwapisza z listy członków ZHP. Wiem za to, że w podobnej sprawie bohater
::artykułu z "Nowego Dnia" został usunięty z ZHP rozkazem Komendantki
::Chorągwi Łódzkiej. Więc można a nawet trzeba.

Ja pamiętam tę sprawę. Będę ją pamiętał do końca życia i przypominał przy
każdej okazji. Bo to klasyczny przykład niezałatwienia tematu, przez osobę
odpowiedzialną, który odbił się potem czkawką i na koniec kończy się
kłamstwem, które jak wiemy, ma krótkie nogi.

Druh o którym piszesz, został zawieszony 17 września 2003 roku, choć nie ma
takiej wzmianki w żadnym rozkazie. Został zawieszony ustnie. Potem dopuścił
się przestępstwa, został skazany w dwóch instancjach i dopiero w 2006 roku,
chyba w dwa lata po skazaniu prawomocnym wyrokiem, został skreślony z listy
członów ZHP, przez obecną komendantkę chorągwi (brawo za odwagę).

Nowy Dzień nam to wyciągnął i... nic. Sprawa Nowego Dnia ze stycznia 2006
zostanie klasycznym przypadkiem nieumiejętności reagowania kryzysowego w GK
ZHP. Przykład wręcz szablonowy.

Więcej tutaj: http://rn.zhp.pl/content/view/45/55/

(Dobrze, że przypomniałeś ten temat, to odświeżyłem sobie wiedzę o fajnych
ośmiu projektach przy, które były w 2006 roku. Dobra lektura, zachęcam :))


Seascout