[Czuwaj] chorągiew stołeczna było:zachodniop omorska

Marcin Wojtczak majcin w autograf.pl
Czw, 19 Kwi 2007, 19:55:27 CEST


Jakub Sieczko napisał(a):
> Wypowiedź Marcina to chyba jednak taka ironia była... Przynajmniej ja to tak odebrałem...
>
> Pozdrawiam,
> Kuba (instruktor tejże właśnie chorągwi, pracujący w jej pionie programowym i robiący w swej działce ile może)
>   

Moja wypowiedź była zdecydowanie ironiczna
i wynika ona z tego, że boza fukcja biura rachunkowego, nie bardzo widzę 
sensu istnienia chorągwi w ogóle.

Zastanawiam się tylko, czy czasem nie ma takiej zależnośc
-duże hufce zaspokają większośc potrzeb działających w nich instruktorów 
i przeciętny instruktor, az do momentu gdy postanowi zdobyć OKK lub 
stopień harcmistrza poza własny hufiec wychodzić nie musi (w Łodzi nawet 
zatwierdzanie i rozlicznie obozów duże hufce załatwiaja u siebie)
-małe hufce odczuwają potrzebę istnienia chorągwi realizujących rózne 
zadania , takze programowe i szkoleniowe.

I dopóki będa istniały hufce wielkości dużego szczepu oraz hufce 
wielkości małej chorągwi nie uda się znaleć jednego optymalnego rozwiązania

Marcin Wojtczak




Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj