[Czuwaj] 1%
Tomasz Kazubski
dalkow w poczta.onet.pl
Sob, 15 Gru 2007, 02:13:50 CET
Sytuacja jest raczej wyjaśniona, choć z całości dyskusji toczących się w mediach trudno czasami jest ją wyłapać.
Z tego co się orientuje to główne zasady są następujące:
1) 1% jest przejawem wsparcia finansowego społeczeństwa obywatelskiego i tak jak napisał Druh Piotr, sama idea nie jest skierowana na rozwiązywanie potrzeb osób indywidualnych lub grup nieformalnych - takie jest również stanowisko Ministerstwa Finansów, z którym ja się zgadzam
2) w ramach 1% można uzyskać informację, z którego urzędu skarbowego jaka kwota spłynęła
3) rozdrobnienie subkont powoduje zwiększenie kosztów obsługi całego przedsięwzięcia
i w te ramy ZHP musi się wpisać, bo to raczej się już nie zmieni. Obecna koalicja, choć trudno ją oceniać po zaledwie miesiącu rządów dba o ograniczenie do minimum kosztów administracji. Tworzenie wielu subkont jest bardzo skomplikowane, gdyż trzeba dokonać wielu przelewów, które kosztują oraz potwierdzić, czy aby to subkonto jest uprawnione do otrzymywania 1%.
W tym systemie największy mankament to kilka największych miast, w których na terenie jednego urzędu skarbowego znajduje się kilka hufców. Praktycznie w całej Polsce jest tak, że obszar obsługiwany przez hufiec pokrywa się z danym urzędem skarbowym lub hufiec działa na terenie kilku urzędów skarbowych, ale "nie dzieli" się tymi urzędami skarbowymi z innymi hufcami.
W ten oto sposób 95% wpłat można przesłać do odpowiednich hufców. Mniejszego podziału na poszczególne drużyny w ramach systemu podatkowego nie należy się spodziewać, gdyż dotyczyłoby to finansowania grup nieformalnych (a takimi są dla US drużyny, oczywiście działające w ramach hufców) lub osób indywidualnych. To, że ktoś namówi, aby znajomy taty wpłacił np. na hufiec Chorzów, ale znajomy mieszka w Bytomiu i hufiec Chorzów nie dostanie tych pieniędzy - jest to tak znikoma ilość przypadków, że w skali makro nie jest brana pod uwagę.
W ten oto sposób są 2 zagadnienia, które należy wymyślić:
- jak rozdysponować pieniądze w ramach hufca
- jaki sposób jest najlepszy dla dużych miast typu Warszawa czy Łódź
Moje propozycje do przedyskutowania są następujące:
- w ramach hufców najlepiej kiedy każdy hufiec wymyśli swój sposób, a życie zweryfikuje jaki system się sprawdził, można później zrobić konferencję ogólnopolską np. listopadzie 2008 i z przedstawionych rozpowszechnić te najlepiej sprawdzające się
- co do dużych miast, to proponuję, aby np. chorągiew łódzka rozdysponowała 1% zebrany we wszystkich łódzkich urzędach skarbowych na hufce wg kwoty opłaconych składek
pozdrawiam
tomek
Użytkownik Piotr Kowalski <kowlak w gmail.com> napisał:
>Wiem, że temat jest nudny. Ale połowa grudnia już i nadal nie wiemy co z 1%.
>Jakie plany mają GK a jakie poszczególne chorągwie.
>Kilka dni temu naszym sojusznikiem w walce o możliwość wskazywania
>szczegółów w PIT (znaczy komu konkretnie chcemy przekazać 1%) stała się
>Gazeta Wyborcza, która w ogromnym artykule na pierwszej stronie apelowała o
>możliwość wskazywania nazwiska konkretnego dziecka w PIT gdy podatnik chce
>przekazać na nie właśnie swój 1%. Ciekaw jestem czy ktokolwiek z naszych
>władz w jakiś sposób przyłączył się do tych starań. Podobno złożono jakieś
>interpelacje poselskie w tej sprawie. Czy nasze władze miały udział w
>powstawaniu tych interpelacji?
>
>A na marginesie uważam, że los chorych dzieci jest oczywiście bardzo ciężki.
>Ale czy zbieranie pieniędzy na ich operacje z 1% jest najlepszym
>rozwiązaniem. Bardzo trudno zrozumieć mi takie działanie jako działanie
>pożytku publicznego. Jest ono zdecydowanie działaniem dla konkretnych osób.
>
>--
>--------------
>Kowlak
>
Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj