[Czuwaj] z dzisiejszych obrad Senatu

Seascout seascout w go2.pl
Pią, 9 Lut 2007, 10:52:35 CET


::[...]Senat rozszerzył listę osób podlegających lustracji także o szefów
::organizacji młodzieżowych. Lustracji podlegać będą członkowie kierownictwa
::NBP.[...]
::
::http://wiadomosci.onet.pl/1482323,11,item.html
::
::
::
::Ciekawe czy Sejm przyjmie poprawki Senatu.
::

I jeszcze fragment stenogramu posiedzenia Senatu:
http://www.senat.gov.pl/k6/dok/sten/027/12.HTM

Senator Kazimierz Wiatr:

Panie Marszałku! Wysoki Senacie!

(...)

Rzeczywiście, jest dylemat, co zrobić, żeby ustawą objęte były osoby, które
powinny podlegać temu procesowi, ale żeby jednocześnie nie był to zbyt duży
zbiór, nie tylko ze wzglądów technicznych, z różnych względów. Chodzi o to,
żeby objęte były te osoby, te funkcje, które wiążą się albo z bardzo dużym
poziomem oddziaływania na życie publiczne i społeczne, albo też dotyczą
zagadnień związanych z wysokim poziomem, powiedzmy, wrażliwości tego
oddziaływania.

Wychodząc od takich przesłanek i szczegółowo zapoznawszy się z zapisami art.
4 nowelizowanej ustawy, chciałbym zaproponować pewne poprawki, które idą w
kierunku właśnie takiego zrównoważenia, tak jak pan senator Wach, który
podobnie rozumował: rektorzy - tak, adiunkci - pewnie nie, profesorzy - być
może tak. Jest to próba zrównoważenia. Muszę powiedzieć, że jak czytam art.
4, gdzie jest wymieniony doradca podatkowy i radca prawny, to brakuje mi w
tym zestawie rzeczników patentowych, którzy odgrywają dość istotną rolę, o
czym już tutaj mówiliśmy, nie tylko w zakresie ochrony myśli technicznej,
ale także jej przepływu i wpływu na gospodarkę. Jest to dość duża grupa
osób, ale myślę, że ważna.

Sprawa druga dotyczy jeszcze bardziej rażącego braku. W pkcie 45 art. 4 są
wymienieni dyrektorzy szkół publicznych i niepublicznych, ale zdecydowanie
brakuje mi tutaj zarządów stowarzyszeń wychowawczych i organizacji
młodzieżowych, ale tylko o zasięgu ogólnopolskim. Tych organizacji nie ma
dużo, tych osób nie jest dużo, ale pole oddziaływania jest bardzo duże i
poziom wrażliwości, że tak powiem, tego oddziaływania wyjątkowo duży. Bo to
jest kwestia formacji, wychowania, przed 1989 r. to się nazywało
indoktrynacją, a zatem sprawa wyjątkowo ważna.

(...)



Ciekawe kogo miał na myśli Senator Wiatr.

Seascout




Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj