[Czuwaj] z dzisiejszych obrad Senatu - lustracja naczelnictwa

[Sławomir Waś]

> Na marginesie powiem, że Komendanci Chor. i CKR nadal tego nie
> pojęła i zapewne bedzie wniosek o uchylenie tej uchwały....
> RR
---------------
Wybaczcie, ale dopiero wstałem :-)
Na szczęście Rysiek juz wyjaśnił o co chodzi z 4%. Ale wolę powtórzyć, bo
mam wiarę, że nikt nie będzie uchylał tej uchwały.
W budżecie zaplanowaliśmy pozyskanie przez GK 5.000.000 zł dotacji dla
środowisk. I tylko od tej kwoty przysługuje GK 4% za pozyskanie dotacji.
Warto dodać, że tak samo było do tej pory, ale ktoś postanowił zniszczyc ten
chyba doś sprawiedliwy system. I to niestety te same osoby, które
podejrzewam o działania osłabiające jedność Związku.

Druga opłata - 400 zł miesiecznie - to kwota na współfinansowanie tzw.
społecznych władz naczelnych ZHP. Utrzymanie CKR, RN i NSH wraz z obsługą
kosztuje Związek 230.000 zł miesięcznie. Chorągwie pokrywają tylko koszty
przejazdu członków RN. Wnosząc opłatę 400 zł miesięcznie zbieramy 78.000 zł
(lub 81.600 jeśli przetrwa Opolska), czyli ok. 1/3 wszystkich kosztów.
Reszta pochodzi ze składek.

I tu też ważna uwaga - obie te opłaty funkcjonują od słynnej uchwały 45
poprzedniej GK. Uchwała ta narzucała także inne obciązenia. I wiadome grono
siedziało cicho jak mysz pod miotłą. A teraz nagle larum! My mamy osobowośc
prawną, nie możecie narzucać nam opłat itp. itd. A najbardziej wkurzyło
mnie, że w tej kwestii wypowiadał się druh Standar, członek poprzedniej GK
(obecnie w CKR...).

Nie ma dwóch zdań, że wszystkie struktury powinny sie same utrzymywać. Ale
póki nie spłacimy długów ZHP nie możemy zostawiać GK beż żadnych wpływów z
jednostek. Chyba, że chorawie chcą wziąc na siebie odpowiednią częśc
zadłużenia.
I można lubieć lub nie lubieć GK, ale myśleć trzeba kategoriami ZHP!
SW