RE: [Czuwaj] O służbach GK

Seascout seascout w go2.pl
Pią, 16 Lut 2007, 15:26:55 CET


::Za moich czasów RN osobiście (tzn. poprzez swojego sekretarza) zapraszała
::członków i instruktorów GK-i, którzy mieli być obecni na jej zbierawce -
nie
::wiem jak jest teraz.

No nie do końca. To Naczelnik również wnioskował o zaproszenie tych
instruktorów, na których obecności mu zależało. Na przykład jak miał być
poruszany temat rozwoju liczebnego, a Naczelnik chciał, żebym w razie pytań
był na Sali posiedzeń RN, by w razie czego wesprzeć go w odpowiedziach.
Wtedy Naczelnik zwracał się do Przewodniczącego o zaproszenie mnie.
Dziś też tak jest. Jeśli Naczelniczka chce, żeby ktoś oprócz członków
zarządu był obecny na spotkaniu Rady, prosi Przewodniczącego o zaproszenie
tej osoby. To jest automat, nie spotkałem się z sytuacją, żeby
Przewodniczący odmówił.


::Myślę, że w tym co napisali Ryszard i Iwona jest klucz. Gdyby osoba
::redagująca newsy do strony RN, podrzuciła je do do rzeczniczki juz byłoby
po
::sprawie i myślę, że to jest najprostsze rozwiązanie na przyszłość.

No tak. Tylko, że stanowisko w sprawie oświadczeń, to raczej była zagrywka
ewidentnie na zewnątrz Związku, w konkretną rzeczywistość medialną,
odpowiadającą na bardzo konkretne zastrzeżenia do naszej organizacji. Nie
wiem kto, jeśli nie rzeczniczka powinien tę informację "puścić" do mediów. 

A jeśli ma być tak, że informację redaguje każdy w ZHP a rola rzecznika
sprowadza się tylko do "zawieszenia", "przekazania", "przesłania"
informacji, to chyba o innym modelu rzecznika myślisz Arku, niż ten o który
sam zabiegałeś.


Seascout



Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj