Re: [Czuwaj] Składki z chorągwi

[Sławomir Waś]

> > Czy naprawdę nie ma sensownego sposobu na to jak zmusić chorągwie
> > do odprowadzania składek? Mamy, choćby tutaj, tyle mądrych głów.
> > Czy ten problem naprawdę jest problemem nie do przeskoczenia?
>
> IMHO od zlej strony gryziesz problem. Ja bym zaczal od tego jak
> zmobilizowac szeregowych czlonkow do placenia skladek. Wtedy hufce
> bedzie stac na skladki i reszta to juz chyba z gorki.
>
> Pozdrawiam
> orcus

Ja uważam, że jak sie tych członków rzeczywiście ma to nie ma problemu ze
ściągnięciem składek. Np. biorą udział w imprezach hufcowych, gdzie
warunkiem może być opłacenie składki. Np. zamiast wpisowego bo na dana imprę
hufiec pozyskał grant.
Problem jest tam, gdzie owi członkowie występują tylko na spisach!
Sam nie wiem jak od nich ściągnałbym składki.
Dlatego od dłuższego czasu walczę z poglądem, że jest nas więcej niż na
spisie. To kiepski argument kiepskich komendantów. Ja uważam, że jest nas
tak naprawdę zdecydowanie MNIEJ niż na spisie! Bo niektórzy na siłę
uzasadniaja trwanie swoich hufców.
SW