[Czuwaj] Harcerskie Idea³y - o przygotowaniu do dyskusji

Aleksander Senk senk w post.pl
Pon, 19 Lut 2007, 22:31:00 CET


Micha³ Górecki napisa³(a):

> Ale w wielu dyscyplinach zmieniano wieeeeeele zasad Olek :)


Owszem. W harcerstwie tez wiele zmieniamy - mundury ;), metody pracy, 
systemy stopni itp.
Ale jak w hokeju zrezygnowano z lyzew, to powstal hokej na trawie.
Inna dyscyplina. W skokach narciarskich zmieniala sie technika, 
zmienialo podloze, ale jak na razie ciagle jest skocznia i ciagle sa 
narty. Zmiana pewnych rzeczy zmienia caly charakter sportu.

Podobnie jest z harcerstwem i koncepcja abstynencji, ktora jest czyms 
wiecej niz zwyklym niepiciem.


> Rzeczywi¶cie w skali MIKRO nie ma co my¶leæ o zmianie tych zasad. Dla
> harcerza, dru¿ynowego, czy szczepowego.

> Wydaje mi siê Olek, ¿e doszli¶my po raz kolejny do momentu, w którym nie
> poisuniemy siê dalej w sporze. Bo dla ciebie ten zbiór warto¶ci jest
> niezmienny a¿ do koñca ¶wiata. A dla mnie po prostu tak nie jest.

No tak, tak. Do tej granicy bedziemy ciagle dochodzili, bo wychodzimy z 
zupelnie innych zalozen.
Jedyne, do czego teraz d±¿ê, to:
1. Pokazywanie sensu abstynencji, tego czym jest ta koncepcja w 
harcerstwie, jakie ma plusy, do czego moze sluzyc, czemu moze byc 
potrzebna itp.

To po to, by jej nie dezawuowac i nie zbywac lekkimi argumentami.

2. Pokazanie alternatywnych od powszechnie uznawanych konsekwencji 
pozbycia sie idei abstynencji i wykorzystania jej do promowania roznych 
innych wartosci.
Bo to naprawde nie bedzie tak, ze nagle zaroi sie od insruktorow i od 
harcerzy.

Moze to sluzyc chocby do tego, zeby lepiej przemyslec i przygotowac to, 
co bedzie w zamian za abstynencje.
Bo na razie nie ma  nic sensownego.
A pozbywanie sie jej i nie zastepowanie tego zadnym konkretnym 
programem, to bedzie juz zbrodnia ;)



> I choæ pojedynczy harcerz nie powinien go zmieniac "tak aby mu pasowa³o", to
> organizacja mo¿e to zrobiæ, je¶li uzna to za s³uszne...

Owszem. Ale niech ma wtedy odwage odciac sie od swoich korzeni i pojsc 
ta droga. Zmiana nazwy tez by sie przydala.
A nie: Malkowski, Kaminiski i Mirowski to fajne chlopy, idealy i 
autorytety, ale harcerstwo robimy zupelnie inaczej niz oni... To 
hipokryzja, ktora ciagle gdzies tam krazy... :)


pozdrawiam
olek



Wiêcej informacji o li¶cie dyskusyjnej Czuwaj