[Czuwaj] Harcerskie ideały

[Aleksander Senk]

Marcin Wasielewski napisał(a):

> OK. Pełna zgoda co do "prawa moralnego". Nie jest łatwo to jednoznacznie 
> stwierdzić. Ale to, że zjazd ma prawo formalne nie oznacza, że musi z 
> tego prawa skorzystać. Bo obawiam się, że może zwyciężyć opcja: 
> zmienimy, bo trzeba zmienić, niepoparta głębszą analizą: PO CO?

Alez odpowiedz na to pytanie jest:
Bo te przepisy są zle, anachroniczne i nieprzystajace do obecnej 
sytuacji w Zwiazku.
Bo musimy pozbyc sie hipokryzji!
Bo musimy byc liczniejsi, a obecne zasady w tym przeszkadzaja.


Oczywiscie mozna sie spierac, czy to jest wynik glebszej analizy, czy 
tez nie, ale przede wszystkim jest to patrzenie przez pryzmat struktury 
i jej potrzeb.

Idea, metoda, cele wychowawcze odchodza gdzies na bok. Niestety odchodzi 
tez na bok umiejetnosc przewidywania konsekwencji i falszywe 
przekonanie, ze zmiany w zapisach spowoduja chocby porządane przez te 
osoby efekty!

Bo gdyby chociaz te propozycje mialy szanse realizacji, to musielibysmy 
sie zgodzic z tym, ze weszlismy na etap konfliktu wartosci. W zasadzie 
nierozwiazywalny (a na pewno nie latwo).
Ale tak naprawde jeszcze nie doszlismy do tego etapu, bo spieramy sie 
jeszcze o same efekty zmian. Wierząc (przynajmniej ja), ze "postepowcy" 
opamietaja sie i nie pchna Zwiazku w kierunku nieprzemyslanych zmian. 
Chocby dlatego, ze za nimi - z ich nieco naiwnymi, ale szczerymi 
intencjami - stoi ciemna masa betonu, ktora swietnie wykorzysta ich 
ewentualny sukces.

pozdrawiam
olek