[Czuwaj] Opinia publiczna
czesiek.harcerstwo
czesiek w harcerstwo.net
Pią, 23 Lut 2007, 08:47:38 CET
Natknąłem się w zeszłym roku na harcerska biografię Księdza Biskupa Jana
Pietraszko.
Znajduje się tam fragment dotyczący reakcji opinii publicznej w kwestii
przestrzegania abstynencji przez kadrę ZHP w latach 1973-1974.
Niby to czasy "głębokiej komuny" ale zastanawiam się CZY i ew. JAK
może zareagować opinia publiczna na ewentualną propozycję
zwolnienia kadry harcerskiej z obowiązku zachowania abstynencji.
(............)
Palenie papierosów, na odmianę, było dla tych ludzi (kadra etatowa ZHP -
przyp.PC) zewnętrznym wyrazem lekceważenia wartości ideowych harcerstwa, w
którym przecież "tylko pracowali". Nie przemawiał do nich nawet argument, że
jeśli się w danej instytucji pracuje, to się ją reprezentuje, a w więc przy
takim nastawieniu - po prostu sieją kompromituje. Uderzająca była odpowiedź
na łamach pisma ZHP "Motywy" ("Motywy", 30 kwietnia 1972, nr 18 ),
stwierdzająca "prawo do kieliszka wódki, nawet jeśli się jest instruktorem
harcerskim".
Wywołało to protest społeczny i wielką dyskusję prasową w latach 1973-1974,
która zajęła łamy szeregu ważnych czasopism polskich: "Życia Literackiego",
"Kultury", "Polityki", "Kierunków", "Tygodnika Powszechnego",
"Sztandaru Młodych" i innych.
Ujawniła, że ".....nie znajdzie to w społeczeństwie nawet pijącym,
zrozumienia i
uznania", oraz, że jako przeciwieństwo postawy abstynenckiej stanowi postawę
konsumpcyjną w szerokim znaczeniu tego słowa. Tym bardziej więc jeśli ktoś
wchodzi do organizacji stosującej pewne rygory, i to rygory niezmiernej wagi
społecznej, to musi ich przestrzegać. Jeśli zaś nie ma zamiaru lub zgoła nie
może - to niechże co rychlej opuszcza organizację. Dla jej i własnego
dobra....."
("Życie Literackie" 1973, nr 17 )
Wobec dużej presji społeczeństwa naczelnik ZHP J. Wojciechowski zapewnił na
łamach "Kultury" ("Kultura" nr 44 z 3.11.1974), że abstynencja w ZHP będzie
wymagana. Nie zagwarantował jednak wykluczenia z ZHP ani nawet zawieszenia
kadry pijącej i palącej przynajmniej do czasu wyjścia z nałogu. Wyraził
tylko swoją dezaprobatę wobec jednostek nie podporządkowujących się naszym
zakazom", po czym dyskusję wygasił za pomocą zapisu cenzury obejmującego
całą prasę PRL, więc cenzura (Biuro Kontroli Prasy i Widowisk) konfiskowała
wszelkie późniejsze artykuły i korespondencje na ten temat. (...........)
( Bolesław Leonhard, "Ksiądz biskup Jan Pietraszko - druh podharcmistrz" )
Jak sądzicie ?
Będzie jakieś zainteresowanie ze strony opinii publicznej,
czy też będzie to potraktowane jako wewnętrzna sprawa
w jednej z wielu tysięcy OPP.
Czesław
.
Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj