[Czuwaj] Re: Związek trzeba odzyskiwać!

Piotr Giczela piotr.giczela w zhr.pl
Pon, 26 Lut 2007, 19:08:00 CET


Sławek Waś napisał:
> W sobotę w Muzem Harcerstwa miałem okazję jako pierwszy powiedzieć gościom i
> uczestnikom RCŻ jak bardzo nie zgadzam się z ich oświadczeniem. Z dumą
> dodam, że siedząca obok Druhna Babcia oświadczyła mi, że niemal w 100%
> zgadza się z moją wypowiedzią. Zaraz potem Rafał Bednarczyk uzywając jeszcze
> innych argumentów także skrytykował wydźwięk oświadczenia. A na koniec młody
> człowiek, który jak mnie uświadomiono ma kandydowac na komendanta na
> Mokotowie, w zasadzie nas poparł.
> Te 3 osoby swiadczą o tym, że w "wylęgarni" RCŻ przedstawiciele 3 różnych
> pokoleń nadal tak jak ja wierzą, że kropla drąży skałę.
> Wierzą, że nie sposób w kilka lat zmienić ponad stutysięczna organizację i
> trzeba na to jeszcze czasu.
> Bo Związek należy odzyskiwać a nie z niego odchodzić!
[ciach]

Chciałbym mieć Sławku Twoją wiarę! Chociaż za mało Cię znam, by
stwierdzić czy To jest wiara, czy (wybacz, to nie jest złośliwość)
naiwność...
Piszez o kilkuletnich próbach zmiany ZHP. Ale pomyśl, że te próby są
już od 1956 roku! To nie jest "kilka lat" ale kilkadziesiąt. Owszem,
od Zjazdu Łudzkiego każdy ze znających historię zarejestruje zmiany.
Tylko na ile one są wynikiem zmian otoczenia, a na ile ogromu
poświęcenia kolejnych szeregów harcerstwa, które wykrwawia się w walce
z Betonem i rezygnuje, bądź odchodzi?
Przed RCZ była inicjatywa Mirowskiego, wcześniej Orszy. Jeszcze
wcześniej RHR, a przed nim KIHAM. Zawsze był kto, kto walczył. A Beton
i tak ma się dobrze. Jak nie partyjny to wewnątrzideologiczny.
Smutne to. Tym bardziej, że mam coraz więcej przeświadczenia, że
tkwienie w ZHP jakim jest, to "podgrzewanie trupa". Sorry za
makabreskę.
Czyż tych wszystkich wspaniałych instruktorów, którzy są tam jeszcze
nie stać na własn, dobrą organizację? Przecież Betonowy Wrak,
pozbawiony młodych, aktywnych, gniewnych, którzy dziś bywają jakże
często listkiem figowym, i tak zatonąłby dość szybko.
Piszesz Sławku, że Związek trzeba odzyskiwaćTo zróbmy może bilans. Ile
się go udało odzyskać, a ile się straciło. Ile się straci niebawem.
To tylko takie moje luźne rozważania...

-- 
Pozdrowienia,
 Piotr Giczela



Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj