[Czuwaj] Likwidacja, Rada Naczelna

[Sławomir Waś]

> Sławomir Waś napisał(a):
> > PS.
> > Nie wiem czy była kiedyś Druhna Komendatką Hufca. Ta funkcja to taki
trochę
> > PR-owiec, troche biznesmen, troche Wódz, trochę robol. Jednym słowem -
> > jednoosobowo robi wszystko to na co niektórzy potrzebowali 5-10 etatów.
I
> > dowodzi, że można... Tylko chcieć!
> > SW
> >
> >
> Tak widziałem takie hufce. Z pełnym etatem i komendatem który robi
> wszystko. I tak bardzo cieszę się, że nasz komendant potrafi DELEGOWAĆ,
> dzięki czemu wszystkie te rzeczy robią osoby za to odpowiedzialne. A sam
> poświęca się pracy zawodowej w banku. Bywając w hufcu dwa razy w
> tygodniu po 2-4 godziny.
>
> pozdrawiam
> g00rek

A ja widzisz piszę o hufcu bez etatu!
Gdzie delegowanie zadań odbywa sie w kierunku społecznych ciał i
instruktorów.
Próbując wykazać, że na szczeblu centrali można by przy np. 1 etatcie, a nie
3-5 podziałać w danej dziedzinie.
SW