[Czuwaj] Czy Ruch wykona ruch?

Sławomir Waś slawek w wasie.pl
Nie, 7 Sty 2007, 21:31:15 CET


Tak mi chodzi po głowie, że gdzieś na liście padły słowa o rychłym rozwiązaniu RCŻ. Zaglądnąłem na stronę Ruchu ale tam cicho i głucho. Tylko ogłoszenie o zbiórce, która się nie odbyła. 
Kiedy w 2000 r. w Gnieźnie przeczytałem list Roberta Bokackiego o strażnikach przeszłości w służbie przyszłości, byłem już spełnionym, 27 letnim komendantem hufca z 7 letnim stażem. Pamiętałem Roberta i Kamę z jedynych warsztatów w Perkozie, na których byłem. Bez wahania poszedłem do Błażeja po deklarację.
W 2001 r. 6 osób podpisało akt założycielski Dolnośląskiego Kręgu RCŻ, a po zbiórce krakowskiej wiedziałem, że trafiliśmy do właściwego grona ludzi. 5 z nas została delegatami na Zjazd. Poźniej 2 miejsca Dolnośląskiej w RN zajęli ludzie Ruchu. Ale potem Robert dał mi do zrozumienia, że nie akceptuję moich politycznych wyborów i zdjąłem znaczek. Przed ostatnim zjazdem nie zostałem delegatem, by nie musieć wybierać, ale na ile mogłem pomóc Dorocie na tyle pomogłem. I teraz kiedy mamy rozmawiać o prawie harcerskim ma zabraknąć tych, którzy mówili: "Dla nas Prawo Harcerskie ma 10 punktów i każdy z nich jest równie ważny i niezmienny!"?
Właśnie teraz głos Ruchu powinien wybrzmieć. Nie będzie to głos Roberta, pewnie nie Joli, nie wiem czy Doroty. Ale Andrzej przecież walczył o ten Zjazd w RN! Dziś bardzo potrzebne jest zdanie RCŻ, także mi własnie. Czy nadal uznajemy nasze prawo za niezmienne? Czy warto o to powalczyć? Może warto wydać jakiś materiał by umocnić ludzi w ich przekonaniach? Z Waszymi byli i obecni liderzy Ruchu głosami! Nawet jeśli ma to być materiał pożegnalny. Przecież ludzie Ruchu to nie są przeciętni instruktorzy! Z założycieli na DŚ tylko jedna druhna wyjechała za granicę. Antoś został członkiem Komendy Chorągwi, Staszek szefem KRCh, a Szymon jego zastępcą, Łukasz zastępuje Komendanta Hufca, a ja "dziedziczę" funkcję w RN po Pawle. Lista to zawsze był punkt kontaktowy Ruchu... 
Jeśli uważacie, że się wtrącam w nie swoje sprawy, to na tym skończę ten temat. Ale jeśli też boli Was milczenie pewnej co by tu nie powiedzieć instruktorskiej śmietanki to przyjmijcie z życzliwością moje słowa. Bo przecież Robert pisał, że właśnie nazwa Ruchu odzwierciedla nasze (Wasze) pojmowanie harcerstwa oraz naszej (Waszej!) roli w ZHP. 
Czuwaj!
SW


Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj