[Czuwaj] Re: Czy Ruch wykona ruch?

[Michał Górecki]

Pawel Dobosz napisał(a):
> Zadziwiające, że Ruch nie dożył Zjazdu Programowego.. zjazdu, podczas którego tyle można by osiągnąć.
>   
A ja właśnie się nad tym zastanawiam. Bo w Ruchu nie było już od 
dłuższego czasu jedności. Była zgoda co do niektórych rzeczy - tych, że 
w związku jest źle, że trzeba wziąć się do roboty i zacząć działać, że 
podstawą są szkolenia. Ruch był jedyną swego czasu "opozycją" jeśli 
można tak powiedzieć. Opozycją wobec stagnacji niektóych hufców, 
kopiowania starych wzorców z lat 70, 80, kolesiostwa.

Ale to właśnie dlatego że jedyną, w Ruchu znalazły się osoby o różnycm 
tak na prawde podejściu do harcerstwa, tak jak w solidarności znalazły 
się osoby z których "wyszły" potem poglądy socjalne i robotnicze, i 
takie które myślały liberalnie i wolnorynkowo. I po 89tym te nurty się 
rozeszły.

U nas nie było wyraźnie "89tego", ale nurty także zaczęły się rozchodzić.
W ruchu pojawili się "harc-pisowcy" krzyczący ciągle o wyrzuceniach i 
rozliczaniach, ruch zaczął byś postrzegany jako "ruch anty-". A nie to 
było w założeniach.
W końcu w ruchu znaleźli się, wracając do mojego - nieszczęsnego wg 
niektórych - zaszufladkowania, harc-konserwatyści widzący ratunek w 
powrocie do tradycji i przedwojnia i ci, którzy nie chcieli się jej 
zbytnio trzymać i pójść a nowym kierunku.

Kochani - ja - ciągle członek RCŻ - nie przypominam sobie jakoś, aby 
ruch wyraźnie kiedykolwiek deklarował się, że Prawo Harcerskie stanowi 
dla niego jakiekolwiek imponderabilia. Nie pamiętam, że kiedykolwiek 
odbywały się dyskusje o tym czy będzie je można zmieniać czy nie.
Dlatego nie mówmy o tym, że Ruch na zjeździe programowym "by pokazał". 
Bo ja nie wiem co "by pokazał".

pozdrawiam
g00rek