[Czuwaj] Re: Czy Ruch wykona ruch?

Seascout seascout w go2.pl
Pon, 8 Sty 2007, 22:00:05 CET


::
::Pawel Dobosz napisał(a):
::> Zadziwiające, że Ruch nie dożył Zjazdu Programowego.. zjazdu, podczas
którego
::tyle można by osiągnąć.
::>
::A ja właśnie się nad tym zastanawiam. Bo w Ruchu nie było już od
::dłuższego czasu jedności. Była zgoda co do niektórych rzeczy - tych, że
::w związku jest źle, że trzeba wziąć się do roboty i zacząć działać, że
::podstawą są szkolenia. Ruch był jedyną swego czasu "opozycją" jeśli
::można tak powiedzieć. Opozycją wobec stagnacji niektóych hufców,
::kopiowania starych wzorców z lat 70, 80, kolesiostwa.

A ja się zastanawiam nad czym innym. Ileś razy już mówiłem, że formuła
RPM-ów, jako siły zmieniającej Związek, w mojej opinii już się wyczerpała.
Mogę się mylić, ale sytuacja w RCŻ tylko utwierdza mnie w moim przekonaniu.
A skoro to lista dyskusyjna, to podyskutujmy o tym. Ja w swoich poglądach
się nie okopałem :)

RCŻ był potrzebny i spełnił swoją rolę. Tak jak swego czasu potrzebne były
KIHAMy. Nie wiem tylko, czy ma jeszcze jakąś rolę do spełnienia albo czy
jakiekolwiek RPM-y mają jeszcze jakąś rolę do spełnienia. I nie chodzi tu o
formę jaką jest RPM, ale o w ogóle formalizowanie ruchu w ruchu. Dla mnie
dzisiaj to jest sztuczne. Wydaje mi się, że zbyt duża część energii idzie w
budowanie struktury a nie w działanie. Struktura, która w dzisiejszych
czasach nie jest do niczego potrzebna.

Ponadto, jakoś nie mogę sobie wyobrazić w ZHP czegoś co można nazwać
opozycją. Możemy mówić o różnych punktach widzenia przyszłości związku, o
różnicach o tym jak widzimy w różny sposób różne rozwiązania. Możemy nawet
przekonywać się w twardych dyskusjach i dawać sobie bezwzględne feedbacki.
Ale opozycja? Cała terminologia polityczna, harc-pis, walka - te pojęcia w
kontekście działalności w ZHP jakoś nie pasują.

Jeśli już mam używać jakiejś terminologi, to w miejsce określeń z dziedziny
polityki wolałbym trzymać się określeń z harcerstwa. Wolałbym stać w kręgu z
adwersarzami i przekonywać się do pewnych rozwiązań czy działań, niż stać w
opozycji i walczyć o moje! 

Krąg jest mi bliższy niż linie okopów.

Seascout



Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj