[Czuwaj] Re: PROBANT?

Michał Górecki g00rek64 w gmail.com
Pon, 22 Sty 2007, 10:58:48 CET


Piotr Giczela napisał(a):
> Witaj Michał,
>
> W Twoim liście datowanym 22 stycznia 2007 (09:45:00) można przeczytać:
>
>   
>> Witam. Nasza hufxowa KSI zastanawia się jak inaczej nazwać osobę stającą
>> na komisji stopni. Bo Probant to w sumie "kandydat do zakonu będący w 
>> okresie probacji" ;)
>>     
>
>   
>> Jak się to u was nazywa? Klient? Pacjent? "Następnyproszę"? ;))
>>     
>
>   
>> pozdrawiam
>> g00rek
>>     
>
> Byłem w Komisji Instruktorskiej Mazowieckiej Chorągwi Harcerzy. To
> odpowiednik KSI w ZHP, mającej uprawnienia do nadawania stopni do phm
> - a. Kandydaci byli nazywani po prostu - druhami. Czy trzeba ich jakoś
> inaczej nazywać? Nie wystarczy do takiego człowieka mówić normalnie -
> "druhu"? W dokumentach nie wystarczy napisać: "Druh Iksiński stawił
> się w celu otwarcia (zamknięcia próby)..."? Gdzie u Wasz mówi się
> "Probant"? To strasznie śmieszne... Mnie przypomina nie zakon, bo nie
> byłem, ale ZUS. Tam jest stanowisko urzędnicze zwane PROBANT. :-) Hi,
> hi, hi...
Ale nie chodzi o zwracanie się bezpośrednio do osoby. Tu mówi się 
zazwyczaj po imieniu (forma "druh" robi się coraz bardziej sztywna i 
anachroniczna, używana jest zazwyczaj ironicznie, lub do starszych osób).

Ale choćby w regulaminie, czy innym zapisie trzeba jakoś tą osobę nazwać.

g00rek


Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj