Re: [Czuwaj] Re: probant, instruktor? Nie całkiem poważnie...

[admiral]

Marcin Bednarski napisał(a):
> Dnia poniedziałek 22 stycznia 2007 14:49, admiral napisał:
>
>   
>> Dlatego warto zastanowic sie nad nowym slowem. Nie tylko do strony
>> internetowej, ale do zwyklego, biezacego uzytku.
>>     
>
> Moje propozycje:
>
> preinstruktor
> niedorobek
> instruktorski kot
> absztyfikant
> instruktrino
> aspirant
> pretendent
> potencjał
>
> W ogóle "instruktor" jest wieśniackim słowem. Kojarzy mi się z "instruktorem 
> KO", albo z "instruktorem narciarstwa" czy innym. Instruktor, to taki ktoś 
>   
Mi natomiast instruktor kojarzy się z osobą, która potrafi sklecić 
zdanie typu: "Nie zgadzam, się z tym, że..., bo", albo "Nie podzielam 
tej opinii, bo....", lub "Zbyt pochopnie sądzisz, że...,bo..." etc.  W 
tekście powyżej, trudno mi znaleźć jakikolwiek "potencjał" do dyskusji. :(.


admiral