Re: [Czuwaj] Czyja jest ta lista? - długie :]

[Sławomir Waś]

> na Czuwaju AD 2007 jest też vice Przewodniczący ZHP, jest wielu członków 
> Rady Naczelnej. Jest też wiele innych osób z władz, które tylko czytają 
> listę (pozdrowienia ;). Ale to też nihil nowi, wieść gminna niesie, że 
> naczelnik Pacłąwski zaczynał dzień od czytania wydruku z listy Czuwaj, a 
> przecież s00hy za swoje wypowiedzi na Czuwaju został niegdyś wezwany przez 
> Komendanta Chorągwi Stołecznej.

He he. A własnie przez listę poznałem się z moim obecnie kolegą po tuszy 
druhem Waldkiem "Stołecznym". Uraził go mój post, ale sobie wyjaśniliśmy to 
na poprzednim Zjeździe :-) Waldkowi też listę zczytują więc pozdrawiam!
Dla mnie lista stała się nie tylko miejscem wymiany poglądów ale także 
źródłem informacji, kiedyś niemal niedostępnej dla mnie w naszym pięknym 
Związku. I tak jest do dziś, a czasem i ja mogę się jakimiś informacjami 
podzielić.
Ma rację Goorek, że władza czyta listę. Bo nie da się nie czytać. To także 
bardzo opiniotwórcze miejsce. Więc jeśli trzeba coś w Związku załatwić to 
warto tu napisać :-) Np. druh Skarbnik mówi, ze bardzo się cieszy pierwszą 
chyba w historii Związku publiczną dyskusją o naszym budżecie. Choć w sumie 
dotyczyło to niewielkiego wycinka.

A co do Zjazdu, to chyba najlepszy byłby na Zjeździe :-) Chyba, że nie 
wpuszczą do Załęcza nikogo poza delegatami :-)
SW