Re: [Czuwaj] Re: ksiegowość

Grzegorz Całek g.c w onet.pl
Pią, 26 Sty 2007, 17:30:48 CET


| Niemniej nie widzę w dalszym ciągu powodu dla
| > którego NIE MOGĘ DOSTAĆ KASY Z HUFCA w sposób przewidziany ustaloną
| > praktyką księgową.
|
| Dlaczego nie możesz? wydaje mi się, że nic nie stoi na przeszkodzie, aby
| pieniądze wpłacone do kasy (banku) hufca wypłacić drużynie, drużyna 
wystawi
| na to swoje KP, a hufiec KW. W zachodniopomorskiej wystawia się KW.
|
| cyrek

Jak czytam o problemach księgowych, to upewniam się w przekonaniu, że 
rozwiązanie istniejące w moim hufcu jest optymalne. :)
Generalnie chodzi o to, że każde środowisko (szczep lub drużyna 
samodzielna) ma swoje konto w ramach konta hufca, a do tego szef 
środowiska ma kartę typu Maestro, którą może wypłacić dziennie do 10 tys. 
zł (lub do wysokości salda) albo zapłacić kartą za zakupy. Po czym 
przynosi fakturę za zakupy do hufca i wchodzi ona do rozliczenia 
hufcowego - nie ma więc książki finansowej drużyny. A jak wypłaci 
pieniądze z bankomatu, to wypisuje przy najbliższej okazji druk zaliczki.
Co więcej te konta i karty (jest ich ponad 20) nie kosztują nas nic :)

No i jest jeszcze jeden plus takiego rozwiązania - możliwość 
przemieszczania pieniędzy między kontami w czasie rzeczywistym, np. w 
przypadku ściągnięcia jakiejś kwoty winnej hufcowi przez środowisko lub 
odwrotnie, nie mówiąc już o sytuacji ekstremalnej, gdy ktoś stoi pod 
bankomatem w miejscowości X i nie ma kasy, którą potrzebuje. Wtedy 
wystarczy telefon do skarbnika, który robi przelew na odpowiednie konto i 
już można brać kasę z bankomatu :)))

Pozdrawiam!
GC

PS: Sprostowanie: jest jedno środowisko, które prowadzi jednak książkę 
finansową, ale nie wiem w sumie dlaczego... 



Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj