Re: [Czuwaj] Zapis - takie luźne uwagi

[Michał Górecki]

10-06-07, michałk <michalk288 w o2.pl> napisał(a):

> Dlaczego samoobrona jest be?
>  wbrew pozorom dobre szkolenie z samoobrony podnosi ogólną sprawność
>  fizyczną, uczy refleksu i precyzji (wykonanie prawidłowego
>  rzutu/dźwigni też wymaga dokładności)
> Zauważcie, że wszystkie "przeciw" dotyczą opakowania zajęć.
> Zajęcia z samoobrony - dzieciaków ubranych w dresy, z patykiem zamiast
> pistoletu będą zupełnie inaczej odebrane ...
>
> Wychodzi na to, że żeby ćwiczyć samoobronę należy zatrudnić pozoranta
> cywila, który będzie zły, mierzył z broni i napadał....

Po pierwsze nikt nie pisał, że samoobrona jest be.
Po drugie tak jak w paintballu profesjonaliści stronią od camo i
czerwonych kulek (które uwielbiają harcerze) tak w samoobronie spodnie
w plamy i pistolet są barwnym dodatkiem dla harcerzy.

Nie widze żadnej konieczności ubierania nauki samoobrony w wojskowe
klimaty. Tym bardziej że samoobrona na polu wali i samoobrona w
warunkach codziennych to chyba dwie różne sprawy.

> - i teraz pytanie: dlaczego tyle drużyn paraduje w US-ach ?
>   Bo są jednolite i komplet jest stosunkowo tani.
>   (usiłuję ubrać moje dzieciaki wygodnie,jednolicie i niewojskowo i tanio i
>   tak żeby nie strach było się upaprać w błocie - porządny komplet
>   wychodzi mi ponad 170 pln., a komplet US mamy za 100.)

Kolejny mit.
Bojówki QUETCHUA - 49 pln. Buty tej samej firmy, jak już pisałem - 70 zł.

Ale rzeczywiście wygląda się wtedy outdoorowo, a nie jak porządny
polski wędkarz, czyli w plamy ;)

g00rek