[Czuwaj] Re: Grupy wiekowe
Janusz Sikorski
jsikorski w wp.pl
Pon, 11 Cze 2007, 06:37:52 CEST
Dnia 11-06-2007 o 00:08:33 <czuwaj-request w listy.czuwaj.net> napisał:
> No tak, ale mnie chodzi bardziej o konkrety. Czyli wĹaĹnie co z
> przychodzÄ
cymi
> bez stopnia w starszym wieku. Co z tymi, ktĂłrzy z przyczyn losowych
> formalnie
> stopnia nie zamknÄ
. Jak weryfikowaÄ rozwĂłj w zuchach? Itp, konkrety,
> konkrety, konkrety...
Ależ to jest konkret. Odpowiedź tkwi w INDYWIDUALNOŚCI. Instruktor zna
swoich ludzi, wie kto jaki jest, wie kto jest ćwikiem chociaz jeszcze tego
stopnia nie ma. To że zrozumienie systemu zaburzaja jakieś przypadki (vide
- do drużyny przychodzi człowiek np. w wieku 16 lat) nie znaczy że system
jest zły. Nie da się wszystkiego zamknąć w sztywne ramy. Jest tak i tak i
koniec. Podział wiekowy jest zły. Może sobie pasować do systemu szkolnego
(chociaż jest popsuty, moim zdaniem i na tym polu) Ale nie pasuje do
harcerstwa. My staramy się wpływać na kształtowanie wnętrza młodego
człowieka a to wnętrze bardzo często, rozwija się skokowo i te skoki
całkiem często jakoś nie chcą następować wraz z określonym wiekiem.
Tak mam u siebie 15 letnich wędrowników. Niezależnie od uchwał, nakazów
czy podziałów są wędrownikami i ja ich nie zamierzam wciskać w skóry
HS-ów. Wogóle przy przepływach pomiędzy miejscami w drużynie kieruję się
tym w którym miejscu dany człowiek będzie "u siebie" i generalnie mało
interesuje mnie podział wiekowy jako taki. Dziecko ma być w tym miejscu w
którym w danym momencie będzie odnosiło najwięcej kożyści wychowawczych a
nie w tym które wynika z podziału wiekowego. A stopnie ? No przeciez
człowiek przychodzący zdobywa młodzika i dalsze stopnie. Tyle, że ich się
nie otwiera ani nie zamyka bo trwałoby to 15 minut. Stopnie te są zawarte
w poszerzonej próbie na ćwika.
Janusz Sikorski
Więcej informacji o liście dyskusyjnej Czuwaj